Wpis z mikrobloga

Mirki co sądzicie o intercyzie? Znam mojego #rozowypasek od trzech lat, a w zeszłym miesiącu się zaręczyłem. Planuje za jakiś rok brać z nią ślub. Kocham ją, ufam jej i w ogóle, ale wiele razy jej uświadamiałem, że nie wezmę ślubu jeżeli nie podpisze intercyzy, a ona zawsze mówiła, że to dla niej nie jest problem. Nie chodzi mi o brak zaufania, ale jak każdy wie, różnie może się w życiu potoczyć, a nie chciałbym, żeby w razie jakichś problemów(odpukać) musiał dzielić ojcowiznę nie inaczej, niż wedle mojego uznania. Problem w tym, że prawie wszyscy moi znajomi i część rodziny zaczęła uważać mnie za jakiegoś dziwaka, gdy się dowiedzieli o moich "wymaganiach". Czy to aż takie dziwne i niespotykane?
( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • 43
@irithi: podpisuj to niestety nie sa czasy gdzie ludzie sa ze soba do konca zycia... zreszta intercyza w dzisiejzzych czasach to nic nadzwyczajnego i nie ma tu co odnosic sie do zaufania itp.
@irithi: Jeszcze jedno. Znajomi chcieliby żebyś popełniał ich błędy. Będą więc przekonywać cię do swojego schematu. Chcą bardzo wierzyć że ich decyzje są, były i będą racjonalne. Twoje racjonalne podejście burzy ich świat i uświadamia im że można było lepiej. Dlatego też wyrażają swoją dezaprobatę względem twojej decyzji. Rób swoje! Mądrze postępujesz :)
@irithi: Jeżeli kobieta jest w stanie podpisać intercyzę, to albo jest na tyle samodzielna i majętna, ze jej to nie przeszkadza albo naprawdę musi kochać i hajs nie ma dla niej większego znaczenia. Niezależnie od przypadku gratuluję wyboru narzeczonej.

A majątek zawsze możesz jej przepisać w testamencie.

Kobiety z otoczenia pewnie od razu same wczuwają się w sytuację i im skóra cierpnie, a faceci pewnie skrycie zazdroszczą zaradności i dalekowzroczności, bo
@irithi: Rozumiem, że zaproponowanie intercyzy musi być na początku dość kłopotliwe, ale jak dla mnie kobiety, które stanowczo się jej sprzeciwiają, bez podawania jakichś zasadnych argumentów są zwyczajnie podejrzane.

Tym bardziej, że dzisiaj to już nie jest tak, że w cenie małżeństwa dostajesz managera, który będzie zarządzał rodziną, a ty będziesz mógł się skupić na dostarczaniu pieniędzy do domu. Teraz często dostaje się kobietę o mentalności małej dziewczynki, która chce byś
@irithi: Intercyza jest po prostu wygodna, dla obu stron. Jak ktoś nie chce jej podpisać, to znaczy, że albo ma problemy z myśleniem, albo zostawia sobie uchyloną furtkę. A na innych się nie patrz, co cię to obchodzi. Nie wiem po co w ogóle innym o tym powiedziałeś. To sprawa między tobą a różowym.
@irithi: Również ufam różowemu, ale zamierzam podpisać intercyzę i już ją o tym informowałem. Robię to głównie na wypadek, gdyby odziedziczyła jakieś długi po ojcu alkoholiku. To zabezpieczenie dla nas dwojga.

ps. Na studiach jeden profesor powtarzał, że każde małżeństwo w dzisiejszych czasach powinno podpisać intercyzę. Miał bardzo dużo trafnych argumentów, których teraz nie będę przytaczał, ale generalnie nie uważam to za coś dziwnego czy złego.
@tajniak13: Zmieniło sie prawo spadkowe. Już ich nie odziedziczy tak łatwo.
Intercyza to ważna rzecz gdy jeden z małżonków to przedsiębiorca. W takim wypadku to ważna rzecz. Moim zdaniem już lepiej by żona zabrała dom niż komornik za wierzytelności bo kontrahent Wam nie zapłacił faktury lub US 3 lata nie zwraca należnego VATu ;)