Aktywne Wpisy
tyr3q360 +544
niegwynebleid +335
- wprowadźmy przepisy jak w Szwajcarii czy Norwegii, gdzie płaci się mandaty od procentu zarobków, przez co kara boli tak samo biednego jak bogatego, bo tak to kary są śmiesznie niskie!!1
- polska wprowadza konfiskatę pojazdu za jazdę po alkoholu, przez co kara dla bogatego jest podobnie dotkliwa jak dla biednego
- nie no, tak nie wolno! A prawo, Bóg i demokracja? Musimy bronić bogatych i ciężej pracować! Obniżmy też podatki najbogatszym!
- polska wprowadza konfiskatę pojazdu za jazdę po alkoholu, przez co kara dla bogatego jest podobnie dotkliwa jak dla biednego
- nie no, tak nie wolno! A prawo, Bóg i demokracja? Musimy bronić bogatych i ciężej pracować! Obniżmy też podatki najbogatszym!
Ilu z was pyłuje karty "niepotrzebne"? Do tego jak długo gracie i jak stoicie z kolekcją. Ludzie z którymi rozmawiałem i narzekają na kiepską kolekcję mimo niezłego stażu to w 99% osoby które pyłowały/pyłują "niepotrzebne" karty. Z dustu craftują commony i rary, ewentualnie epici, czasem jakąś legende typu Boom. Nawet karty których obecnie się nie używa mogą być użyteczne(czy to do brawla, przygody na heroicu, czy jakiegoś fun decku). Albo "nie gram klasą X więc rozwalam większość kart dla niej.
Moim zdaniem to OGROMNA strata na pyle, którą później ciężko odrobić(chyba, że ktoś pyka arenki 7+).
Co myślicie ?
pyłuje tylko te, których mam więcej niż 2, złote zostawiam
Gram mniej więcej od wyjścia GvG. Kolekcję mam chyba niezłą jak f2p, bo mam całego Naxxa, 1 Brm, legendy: Boom, Alex, Antonidas, Thalnos, tę z TGT dla priesta, sporo epicków.
Gotowe decki: Patron (rip), Freeze Mage, Oil Rogue, Mech Mage (w kilku wersjach), prawie wszystkie odmiany Huntera.
Co do kart nieprzydatnych: sporo jest klasowych kart, które w mecie nie były, nie są i raczej nie będą grane. Trudno
Ja tam pyłuję wszystkie karty dla shamana, nawet commony bo nie będę nim grał.
Kiedyś #!$%@?łem się na granie priestem i też spyłowałem wszystkie karty dla niego - robię to do dziś.
Kiedyś Ysera dała mi dream dwa razy z rzędu - też ją spyłowałem.
Ostatnio zrobiłem sobie z pyłu malygosa, po miesiącu leżenia i nie używania go też go spyłowałem.
Komentarz usunięty przez autora