Wpis z mikrobloga

Ja Wam coś powiem. Nad akcją siedzi kilka osób i pracuje po te kilka godzin w miesiącu. Jutro będzie artykuł na Histmagu o tym co się nam udało zrobić, dalszych planach i tak dalej. Chcemy, aby wszystko miało ręce i nogi. Nie odpowiadamy przed społecznością Wykopu, ale przed ludźmi, którzy te obozy przeżyli. To dla Nich pracujemy, nie dla Was. I pracujemy pod kontrolą polskiego prawa, które każe rozliczać się nam z KAŻDEJ złotówki.

Na początku faktycznie "stawialiśmy na wykop", ale szybko się przeliczyliśmy. Społeczność Wykopu chętnie zasypywała nas mejlami i radami, ale NIKT, kto miał się zaangażować w jakieś małe zadanie typu przygotowanie notki, pomoc w odpowiadaniu na maile, koncepcja strony mimo zapewnień go do końca nie wykonał. Wszystko zostawało w naszych rękach (ludzi działających w Fundacji i jednego Tomka, którego firma obsługuje nam stronę). Faktycznie połowa pieniędzy ze zbiórki pochodziła od użytkowników Wykopu i to trzeba przyznać i serdecznie za to dziękujemy, jednak musicie zrozumieć, że nie chcieliśmy dawać cyklicznych wykopów o akcji na portalu, gdzie przez ostatnie miesiące 50% treści to była nienawiść do imigrantów o czym rozmawialiśmy z administracją Wykopu. Już kilka razy plakaty naszej akcji były wykorzystywane w kontekście uchodźców - do czego to miało prowadzić? Fundacja prowadzi też szereg innych akcji. Możecie sobie poczytać: http://fundacjatradycji.pl/?cat=9 i nikt za to nie bierze ani złotówki. Tak samo nie mamy dotacji z budżetu.

Postanowiliśmy więc postawić na treść, która nie będzie tylko i wyłącznie protestem, ale będzie zmuszać do myślenia. Skontaktowaliśmy się z Głosem Bohatera i zamówiliśmy u nich filmiki z wywiadami. Nie chcieli za to pieniędzy. Nie chciał też historyk, który opracowuje nam merytoryczną część. Dlatego wszystko co do tej pory wydaliśmy to tyle co za domenę.

Niestety, wszystko to wymaga czasu. Mając trzy rzeczy: Szybko, Tanio, Dobrze - trzeba jedną skreślić. Skreśliliśmy szybko. Dlatego jeszcze trochę to wszystko potrwa zanim akcję uznamy za zakończoną.

Teraz przez gości, którym nie chciało się zadać sobie trudu, aby sprawdzić co się naprawdę dzieje musimy wystawiać swoje "wersje robocze" i półprodukty na krytykę ludzi, którzy cały dzień obserwują chodzących po domu Januszy.

A szczytem wszystkiego jest to, że wykopują i aktywnie zjeżdżają nas z góry do dołu ludzie, którzy swoje "małe zadania" zawalili.

To ostatni komunikat w sprawie oszczerstwa, które napisał Haseo i jedziemy dalej.

#zbieramynabillboard #afera #oszukujo

PS, Jeżeli naprawdę myślicie, że zrobienie czegokolwiek co będzie miało rozgłos i siłę przebicia z budżetem 20 tysięcy to bułka z masłem i wiecie jak to zrobić to agencje marketingowe muszą się o Was zabijać.
  • 17
@zbieramynabillboard: ooo, nagle milion wpisów. Gdybyś pisał od czasu do czasu co się dzieje to afery by nie było. Akcja świetna, ale bardzo spieprzyliście wszystko organizacyjnie. Macie teraz szansę na poprawę. I naprawdę nie trzeba strzelać fochów gdy wpłacający dopytują się co się stało z ich pieniędzmi.
@frogi16 @Siotson
Chłopaki, ale czy nie jest faktem, że nikt nie zadał sobie trudu przed sformułowaniem zarzutów, zweryfikowania u źródła tj. w fundacji co i na jakim etapie się dzieje? Tak się nie robi. Jeśli od kogoś żąda się bycia odpowiedzialnym to samemu trzeba być odpowiedzialnym. To jest dorosłe. Oczekiwanie od wszystkich wszystkiego bez zachowania pewnego minimum staranności to szczeniactwo.
I nie bronię tu fundacji bo jak akcja ruszy to wtedy będzie
@LaudatorLibertatis: no jasne, że tak się nie robi. Ale najwidoczniej tylko to działa na organizatorów akcji bo od paru miesięcy pod tagiem lądowały pytania o to co się dzieje i odzewu nie było. Gdyby zachowywali się fair to by do niczego nie doszło.
Mam nadzieję, że akcja wypali i smutno mi, że organizatorzy dają plamę nawet na takiej banalnej płaszczyźnie jak komunikacja.
@zbieramynabillboard:
Prawidłowo. Jestem strasznie #!$%@? kolejnym szkalowaniem ludzi na wykopie i tym co dziś się stało. Przypomnijmy sobie "wyrzucanie psa z samochodu" lub próby szkalowania i skręcenia afery z gadzim bastionem. Było też wiele innych emocjonalnych rzeczy. Wszystko zafałszowane pozorami, dbaniem o kasę, emocjami itp. W dupie z szerszym kontekstem i z tym czego nie widać c'nie?

Nawet jeśli jest coś opóźnione lub nie perfekcyjne to co z tego? Krzykacze i
Chłopaki, ale czy nie jest faktem, że nikt nie zadał sobie trudu przed sformułowaniem zarzutów, zweryfikowania u źródła tj. w fundacji co i na jakim etapie się dzieje?


@LaudatorLibertatis: akcja powstała na wykopie, na wykopie powstało oficjalne konto @zbieramynabillboard które zostało wywoływane ostatnio kilkukrotnie, bez odpowiedzi. Wydaje mi się, że czas na aferę najwyższy już był.
@boubobobobou:

Ja tylko przypomnę Ci pewną konwersację sprzed 3 tygodni:

boubobobobou 3 tyg. temu +2 0
@krojcol: Nie wiem, ale wygląda na to, że twórcy akcji, czego można sie było spodziewać po ich zachowaniu, mają to raczej w nosie.

http://www.wykop.pl/tag/index/zbieramynabillboard/
odpowiedz ulubiony zgłoś link

MiszaW 3 tyg. temu 0 0
@krojcol: jeszcze "troszeczkę".

@boubobobobou: problem jest taki, że ten zwiastun powstał na zamówienie twórców akcji i sam go
@zbieramynabillboard: Nie rozumiem, jak to się ma do artykułu, który wczoraj miał pojawić się w histmagu. No nic - idzcie sobie dalej w zaparte. Ale coraz mniej mnie dziwi, czemu tak mało ludzi chce wam pomóc. Do tej pory jeszcze jakoś myślałem, że to może być "moja sprawa". Ale byłem w błędzie. To już jest tylko i wyłącznie "wasza sprawa".