Wpis z mikrobloga

@bercik999: I bardzo dobrze, że tą książkę zeżarł, bo do niczego innego się nie nadaje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poleć mu "pozytywne szkolenie psów dla żółtodziobów", około 3 dyszek w Empikach czy Matrasach - a powiedzenia, że Beagla nie da się wychować włóż między bajki, ludzie najczęściej braki w swojej wiedzy zwalają na Bogu ducha winnego psa
  • Odpowiedz
@bercik999: też miałem beagle i jedynym co do niego przemawiało jak próbowałem go troche tresować (siadanie, podawanie łapy, załatwianie sie nie dworze) były parówki i ser ( ͡° ͜ʖ ͡°) o puszczeniu go bez smyczy na spacerze nie było mowy, bo jakby poszedl w melanż, to już bym go nie znalazł XD
  • Odpowiedz
@bercik999: to bzdury że nieda sie wychować. Ale powodzenia bo następne lata będziesz chodził z ostrymi włosami we wszystkim i będą wszędzie. Najgorsze ze te włosy jak się uczepia to trochę trzeba się nameczyc żeby się ich pozbyć
  • Odpowiedz
@zydownik: oj bez przesady, mam beagla u babci i siwego kota, to z kota sierścią jest milion razy gorzej. Poza tym charakter beagle wynagradza wszystko :D

@bercik999: @jarcad: @wykopranger: nam się nie udało wychować beagla, tzn. może pod pewnymi względami tak - jak pierdzi to wychodzi z pokoju od razu :D albo idzie do swojej zagrody jak babcia się ubierze w wyjściowe ubrania i powie "jedziemy do miasta".
  • Odpowiedz
@bercik999: Bigiel to strasznie niereformowalny pies. Mój gryzie listonosza, wygryza się przez sztachety i wciąga do ogródka przechodzące chodnikiem koty. Jest też koneserem ludzkich nóg - miał już seks z praktycznie każdym sąsiadem. Powodzenia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@anonimowy_kot: Mój w końcu został oddany. Mój Tata nie wytrzymał presji i stwierdził, że albo go oddamy innej rodzinie albo go zabije gołymi rękami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A głupie to ło jezu.

Już nie wspominając o tym, że to był pies jakiś rasowy z rodowodem wywodzący się z jakiejś elitarnej rodziny Beagle'i z południa Hiszpanii xD Mój Tata wydał na jego zakup krocie i myślał, że
  • Odpowiedz