Wpis z mikrobloga

Pierwszy tydzień porządniejszego biegania.


@Elveen: no i prawidłowo :) Szkoda tylko ze znowu temperatura w górę poszła i przyniosła ten parszywy deszcz :(
@enron: Wolę już deszcz niż śnieg. :)


@Elveen: ja nienawidzę gdy w butach chlupie, a że biegam w ciemnościach przed świtem to dodatkowo mnie wkurza błoto i zdradliwe kałuże. A w śniegu - nie dość że milej bo więcej widać, to nie ma tego całego okołodeszczowego syfu :) No i zdecydowanie lepiej mi się biega przy -5 niż przy +5
@enron: Co prawda też w świetle dziennym w zimie biegam jedynie w weekendy, ale ponieważ warszafka here ( ͡° ͜ʖ ͡°) to nie narzekam na błoto i ciemności, więc deszcz > śnieg.
@Elveen: no widzisz, a ja lubię biegać tam gdzie mnie żadne światła czy ruchliwe skrzyżowania nie zatrzymają (a nawet o mojej 5 rano bywa ciężko w mieście) - więc zwiewam za miasto :) Jedyny ewentualny problem to przejazd kolejowy - akurat dwa pociągi mi kolidują z bieganiem i bywa że muszę zaczekać...
Co do deszczu - w drodze powrotnej mam taką górkę, niby równa asfaltowa droga... ale jak leje, to zamienia