Wczoraj wieczorem widziałem jak na osiedlowym parkingu cofała kobieta Toyotą Yaris. Miejsca miała mnóstwo, a mimo to wolała przywalić w nowe Audi. Przyklejona do przedniej szyby niczym glonojad. Obok mamusia, która pewnie twierdziła, że ma mnóstwo miejsca z tyłu...
Ubezpieczalnia wypłaciła mi 2,2K za zderzak( swoja drogą nawet tego nie maluję bo nie widać). Tydzień temu, po 90 dniach od zdarzenia przysłali mi pismo w którym napisali : śledztwo umożone, możesz se pan iśc do sądu. Nara.
@thestabilizator: ale ubezpieczalnia ci napisała że możesz se iść do sądu? Chcą zwrotu tych 2,2 k? Nie rozumiem.
@niew: Moje auto zostało uszkodzone na parkingu osiedlowym w sumie 4 razy przez niecałe 2 lata ( ͡°ʖ̯͡°), do tego 2 razy zostało tez "okradzione". Już powoli wpadam w paranoję i kamery chcę wieszać w oknie... choć to i tak niewiele pewnie da (smutnazaba.jpg). Ani raz nikt się nie przyznał do uszkodzenia - już nawet tego nie zgłaszam na policję, bo niepotrzebna mi strata czasu
@Saragaya: Z drugiej strony np. we Włoszech wszystkie samochody są powgniatane i porysowane i to jest uznawane za w miarę normalny stan. A u nas auto to nie przyrząd do przemieszczania się tylko symbol statusu, więc wszyscy mają straszną srakę nawet o małą ryskę...
@maciek_gi: Czyli jak ci ktoś niszczy samochód, czyli twoją własność, to jest OK ? Rozumiem, że sprawia ci to przyjemność ? Mnie ostatnio porysowali zderzak i urwali całe lusterko kierowcy: zderzak ma uszkodzenie estetyczne, ale bez lusterka trochę ciężko jeździć... więc tak, "mam straszną srakę", bo jakiś ciul nie potrafi się przyznać do błędu i przeprosić tylko spieprza jak tchórz, bo mu OC podrożeje o 50 zł na rok...Poza tym auto
@maciek_gi: co innego jest przyjrzeć kogoś, a co innego spieprzyc z miejsca. Zresztą nie mieszkamy w eurolandzie gdzie w rok na najniższej stać cię na nowe auto typu panda czy Ford ka ;)
@niew: I dobrze postąpiłeś :) Ja co prawda nie jeżdżę, bo i nie lubię i mnie to męczy (hurr durr różowe nie nadają się za kółko!), ale dziwi mnie jedna rzecz. Mamy 2016. Dlaczego nikt nie używa czujników zbiżeniowych?! Jechałam kiedyś właśnie "Yariską" i miała takie czujniki, dla mnie jeśli już będę musiała zacząć jeździć, to będzie to jedna z najważniejszych rzeczy w samochodzie (poza tym że ma być małe i
@beerkoff: Ostatnio znajomy wrzucił na fejsbunia zdjęcie ryski około 5 cm, ledwie widocznej na zdjęciu z komentarzem że zgłasza na policję, robi aferę, będzie ścigać, nie zawaha się sięgnąć po Rutkowskiego itd. Potem fotostory z naprawy, lakierowania itd. Więcej czasu na to zmarnował niż to było warte. A na koniec gorzkie żale że umorzyli śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy. Samochód to jakaś 15-letnia honda civic warta pewnie <8k. Komedia. :)
@WallAR: Ja tylko rozgraniczam 2 rzeczy: faktyczne uszkodzenie które obniża wartość użytkową, a uszkodzenie wizualne które powoduje że samochód jest brzydki, ale jeździ mniej więcej tak samo. No kurde nie wiem - jak mi lekko porysowali auto to się nie wzruszyłem.
@maciek_gi: 5 cm ryska to niewiele w porównaniu z urwanym lusterkiem, czy tez rozbitą szybą... A mnie takie przygody się zdarzały. Co nie zmienia faktu, że i za 5 cm ryskę pasuje przeprosić i zrekompensować szkodę właścicielowi, a przynajmniej zostawić numer telefonu za wycieraczką. Niewykluczone, że o taka #!$%@? to on nawet machnie ręką. 2 m-ce temu na moim osiedlu kierowca śmieciarki walnął w Audi A4 - przestawił auto o 60
To ty przywaliłeś, tylko nie chciałeś się przyznać. Ale że sumienie cię gryzło, to zostawiłeś kartkę. Tylko podałeś czyjeś inne numery rejestracyjne. Kamer nie było, nikt nie widział. A na miejscu zdarzenia była twoja karta z twoim emailem. Jak się umówicie, to będziesz musiał się tłumaczyć. To jest zasadzka, żeby policja spisała twoje dane i żebyś odpowiadał, że stłuczkę, którą sam zrobiłeś. Jak jeszcze podałeś czyjeś numery,
Wczoraj wieczorem widziałem jak na osiedlowym parkingu cofała kobieta Toyotą Yaris. Miejsca miała mnóstwo, a mimo to wolała przywalić w nowe Audi. Przyklejona do przedniej szyby niczym glonojad. Obok mamusia, która pewnie twierdziła, że ma mnóstwo miejsca z tyłu...
#dziendobry #rozowepaski trochę #logikarozowychpaskow ale też #meskasolidarnosc #kolizja #motoryzacja
@thestabilizator: ale ubezpieczalnia ci napisała że możesz se iść do sądu?
Chcą zwrotu tych 2,2 k? Nie rozumiem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zresztą nie mieszkamy w eurolandzie gdzie w rok na najniższej stać cię na nowe auto typu panda czy Ford ka ;)
Ja co prawda nie jeżdżę, bo i nie lubię i mnie to męczy (hurr durr różowe nie nadają się za kółko!), ale dziwi mnie jedna rzecz. Mamy 2016. Dlaczego nikt nie używa czujników zbiżeniowych?!
Jechałam kiedyś właśnie "Yariską" i miała takie czujniki, dla mnie jeśli już będę musiała zacząć jeździć, to będzie to jedna z najważniejszych rzeczy w samochodzie (poza tym że ma być małe i
Ostatnio znajomy wrzucił na fejsbunia zdjęcie ryski około 5 cm, ledwie widocznej na zdjęciu z komentarzem że zgłasza na policję, robi aferę, będzie ścigać, nie zawaha się sięgnąć po Rutkowskiego itd. Potem fotostory z naprawy, lakierowania itd. Więcej czasu na to zmarnował niż to było warte. A na koniec gorzkie żale że umorzyli śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy. Samochód to jakaś 15-letnia honda civic warta pewnie <8k. Komedia. :)
No kurde nie wiem - jak mi lekko porysowali auto to się nie wzruszyłem.
2 m-ce temu na moim osiedlu kierowca śmieciarki walnął w Audi A4 - przestawił auto o 60
Komentarz usunięty przez moderatora
To ty przywaliłeś, tylko nie chciałeś się przyznać. Ale że sumienie cię gryzło, to zostawiłeś kartkę. Tylko podałeś czyjeś inne numery rejestracyjne. Kamer nie było, nikt nie widział. A na miejscu zdarzenia była twoja karta z twoim emailem.
Jak się umówicie, to będziesz musiał się tłumaczyć. To jest zasadzka, żeby policja spisała twoje dane i żebyś odpowiadał, że stłuczkę, którą sam zrobiłeś. Jak jeszcze podałeś czyjeś numery,