Wpis z mikrobloga

Czuj dobrze człowiek ( ͡ ͜ʖ ͡)

Wczoraj wieczorem widziałem jak na osiedlowym parkingu cofała kobieta Toyotą Yaris. Miejsca miała mnóstwo, a mimo to wolała przywalić w nowe Audi. Przyklejona do przedniej szyby niczym glonojad. Obok mamusia, która pewnie twierdziła, że ma mnóstwo miejsca z tyłu...





#dziendobry #rozowepaski trochę #logikarozowychpaskow ale też #meskasolidarnosc #kolizja #motoryzacja
Pobierz niew - Czuj dobrze człowiek (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Wczoraj wieczorem widziałem jak na osiedl...
źródło: comment_3kXV6DlaroaCHARIhTbvTTcc8IID06g4.jpg
  • 125
Ubezpieczalnia wypłaciła mi 2,2K za zderzak( swoja drogą nawet tego nie maluję bo nie widać). Tydzień temu, po 90 dniach od zdarzenia przysłali mi pismo w którym napisali : śledztwo umożone, możesz se pan iśc do sądu. Nara.


@thestabilizator: ale ubezpieczalnia ci napisała że możesz se iść do sądu?
Chcą zwrotu tych 2,2 k? Nie rozumiem.
@niew: Moje auto zostało uszkodzone na parkingu osiedlowym w sumie 4 razy przez niecałe 2 lata ( ͡° ʖ̯ ͡°), do tego 2 razy zostało tez "okradzione". Już powoli wpadam w paranoję i kamery chcę wieszać w oknie... choć to i tak niewiele pewnie da (smutnazaba.jpg). Ani raz nikt się nie przyznał do uszkodzenia - już nawet tego nie zgłaszam na policję, bo niepotrzebna mi strata czasu
@maciek_gi: Czyli jak ci ktoś niszczy samochód, czyli twoją własność, to jest OK ? Rozumiem, że sprawia ci to przyjemność ? Mnie ostatnio porysowali zderzak i urwali całe lusterko kierowcy: zderzak ma uszkodzenie estetyczne, ale bez lusterka trochę ciężko jeździć... więc tak, "mam straszną srakę", bo jakiś ciul nie potrafi się przyznać do błędu i przeprosić tylko spieprza jak tchórz, bo mu OC podrożeje o 50 zł na rok...Poza tym auto
@niew: I dobrze postąpiłeś :)
Ja co prawda nie jeżdżę, bo i nie lubię i mnie to męczy (hurr durr różowe nie nadają się za kółko!), ale dziwi mnie jedna rzecz. Mamy 2016. Dlaczego nikt nie używa czujników zbiżeniowych?!
Jechałam kiedyś właśnie "Yariską" i miała takie czujniki, dla mnie jeśli już będę musiała zacząć jeździć, to będzie to jedna z najważniejszych rzeczy w samochodzie (poza tym że ma być małe i
@beerkoff:
Ostatnio znajomy wrzucił na fejsbunia zdjęcie ryski około 5 cm, ledwie widocznej na zdjęciu z komentarzem że zgłasza na policję, robi aferę, będzie ścigać, nie zawaha się sięgnąć po Rutkowskiego itd. Potem fotostory z naprawy, lakierowania itd. Więcej czasu na to zmarnował niż to było warte. A na koniec gorzkie żale że umorzyli śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy. Samochód to jakaś 15-letnia honda civic warta pewnie <8k. Komedia. :)
@WallAR: Ja tylko rozgraniczam 2 rzeczy: faktyczne uszkodzenie które obniża wartość użytkową, a uszkodzenie wizualne które powoduje że samochód jest brzydki, ale jeździ mniej więcej tak samo.
No kurde nie wiem - jak mi lekko porysowali auto to się nie wzruszyłem.
@maciek_gi: 5 cm ryska to niewiele w porównaniu z urwanym lusterkiem, czy tez rozbitą szybą... A mnie takie przygody się zdarzały. Co nie zmienia faktu, że i za 5 cm ryskę pasuje przeprosić i zrekompensować szkodę właścicielowi, a przynajmniej zostawić numer telefonu za wycieraczką. Niewykluczone, że o taka #!$%@? to on nawet machnie ręką.
2 m-ce temu na moim osiedlu kierowca śmieciarki walnął w Audi A4 - przestawił auto o 60
@niew: a potem będzie:

To ty przywaliłeś, tylko nie chciałeś się przyznać. Ale że sumienie cię gryzło, to zostawiłeś kartkę. Tylko podałeś czyjeś inne numery rejestracyjne. Kamer nie było, nikt nie widział. A na miejscu zdarzenia była twoja karta z twoim emailem.
Jak się umówicie, to będziesz musiał się tłumaczyć. To jest zasadzka, żeby policja spisała twoje dane i żebyś odpowiadał, że stłuczkę, którą sam zrobiłeś. Jak jeszcze podałeś czyjeś numery,