Wpis z mikrobloga

@pestis: z jednej strony rozporządzenie spiny było fajne, jak już się wyluzowałam i leciało rysowanie, ale z drugiej to nie mogłam ogarnąć na początku. Pewnie bym skończyła, gdyby mnie nad ranem spanie nie złamało (,) Na szczęście dziś okazało się, że spiny nie mam, bo coś wypadło klientom i nie potrzebny Żuk 'na już'
@wysuszony: Gatunek na wymarciu, podobnie kaczka i T3
@bliny: chyba najbardziej