Wpis z mikrobloga

Jaki ten film jest żałosny i nudny. Musiałam go oglądać częściami, pierw wyłączyłam na 50 minucie, nazajutrz odpaliłam od tego momentu i potem dałam radę dotrwać do połowy, aż w końcu zmusiłam się do całości.
Do tego fabuła i przedstawiony świat. Może byłby to fajny film o odłączeniu się od społeczeństwa oraz buncie, ale protagonista był kompletnym debilem. Mimo tego każdy w recenzjach go gloryfikuje i tylko widzę opinie typu:

piękny film popłakałem się to takie piękne i wrażliwe ojej

Najśmieszniejsze jest to, że książka w postaci reportażu, na której podstawie jest film, nie przedstawia takiego idioty w wyidealizowanym świecie, jakim był filmowy Chris.

Into the Wild to pretensjonalny, nudny syf dla ludzi sądzących, że są takimi romantykami estetami, nie polecam.
#intothewild #film #niepopularnaopinia
J.....e - Jaki ten film jest żałosny i nudny. Musiałam go oglądać częściami, pierw wy...

źródło: comment_nivbc6eQ4m4W9tAAmXD8Ai59maW5IRWY.jpg

Pobierz
  • 57
@JasmineBogaerde: Film był dosyć ładnie nakręcony, dawno go oglądałem i chyba na 2 podejścia, ja osobiście nie odczułem jakieś pogardy dla bohatera mimo że krzywdził swoją rodzinę, zachwycony też nie byłem.

Nie wiem czy widziałaś kino współczesne francuskie typu Życie Adeli to jest dopiero masakra jeśli chodzi o bohaterów, obrzydza mnie tego typu film, gdzie bohaterowie popełniają błędy od tak bo mogą i totalnie uchodzi im to płazem.
Myślę, że wcale mu nie było do śmiechy z tą wolnością jak umierał z głodu. Zresztą świadczyłby o tym np. napis o prośbie pomocy. Jak dla mnie to kompletnie nie przemyślał sprawy i nie zastanawiał się nad konsekwencjami.


@Polanin: Otóż to. Ciekawe czy zdawał sobie sprawę ze swojego położenia w ostatnich chwilach życia? Jakieś olśnienie czy coś. Dawno widziałem i nie pamiętam, też zbytnio nie przykładałem się do seansu, gdy wyszło