Wpis z mikrobloga

#rok1984 Czytając artykuł http://www.portalsamorzadowy.pl/prawo-i-finanse/msw-cepik-2-0-bedzie-gotowy-przed-terminem,76178.html jakbym miał przed oczami poniższą sytuację:

Skupił się, żeby nie słyszeć gwaru rozmów, i wsłuchał w głos płynący z teleekranu. Okazało się, że manifestowano również, by podziękować Wielkiemu Bratu za zwiększenie przydziału czekolady do dwudziestu gramów tygodniowo. A przecież zaledwie wczoraj, jak pamiętał Winston, nadano komunikat o zmniejszeniu przydziału do dwudziestu gramów. Czy możliwe, że wystarczą dwadzieścia cztery godziny, aby wszyscy przełknęli to kłamstwo? Tak, wystarczyły. Parsons przełknął je gładko, ze zwierzęcej głupoty. Bezoki stwór przy sąsiednim stoliku przełknął je fanatycznie, z zapałem, natychmiast pałając gwałtowną chęcią wyśledzenia, zadenuncjowania i ewaporowania każdego, kto twierdziłby, że w ubiegłym tygodniu przydział wynosił trzydzieści gramów. Syme również - w sposób bardziej złożony, dwójmyślny - ale też je przełknął. Czyżby więc tylko on jeden, Winston, obdarzony był pamięcią?


Zastanawiam się podobnie jak główny bohater #orwell roku 1984 czy tylko ja pamiętam, że #cepik został opóźniony o rok, by twierdzić tylko potem, że wyrobili się przed czasem wg. nowo wybranego terminu? http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Opoznienie-CEPiK-u-20-juz-pewne,wid,17989527,wiadomosc.html?ticaid=116453&_ticrsn=3 Zarówno Cepik 1.0 jak i 2.0 powstawał w "ciekawych" okolicznościach rozciągających się wokół CPI - afer.

Ten kraj trapią dwie główne choroby - chroniczna skleroza i wyjałowienie patriotyczne po 100 latach zaborów i 70 lat PRL'u gdzie kapowanie było OK, okradanie dobra publicznego było oznaką walki z systemem, a #korupcja i #kolesiostwo zaradnością życiową. #polska #narod #przemyslenia #lemingoza