Wpis z mikrobloga

@astral55: Mam tak samo, kiedyś słodziłem jak #!$%@?, zarówno kawę jak i herbatę (kawa 2 łyżeczki na kubek, herbata nawet 3-4), ale przejście na dietę mnie niejako zmusiło do zaprzestania. Przez jakiś czas było ciężko, ale przywyczaiłem się i teraz już sobie nie wyobrażam jak mogłem tak robić. Przecież ten cukier zabija cały smak.
  • Odpowiedz
@astral55: a ja to mam cały system.
Kawa - proste: nie słodzę, nie mleczę.
Herbata: jeśli z mlekiem to słodzę, jeśli z cytryną, to słodzę tylko jeśli mam nią popijać kanapki. Jeśli herbata bez dodatków - nie słodzę. Jeśli zielona - nie słodzę.
  • Odpowiedz
Trzeba lubić smak kawy

@blondeblossom: dzięki za radę xD To, że dobra kawa to oczywiste ;) Ale niestety i tę dobrą kawę muszę przełamać łyżeczką cukru. Cóż, spróbuję zejść z łyżeczki na pół i niedługo na zero ;)
  • Odpowiedz
@kontra: Ja schodziłam z herbaty stopniowo odejmując po pół łyżeczki. Działa.
Kawy nigdy nie słodziłam ale jak ktoś miał tylko jakąś kiepskiego gatunku to i mleko i cukier szły w ruch. Więc to najlepsza rada ;D
  • Odpowiedz
@astral55: Dwa lata bez cukru, chleba, słodzonych napojów, większości przetworzonej żywności. Mała ilość owoców o wysokim indeksie g. Jak detoks to po całości, w innym przypadku będzie dalej ciągnęło do słodkiego, bo nie wyeliminujemy w dalszym ciągu uzależnienia.
  • Odpowiedz