Wpis z mikrobloga

5 896 - 1 = 5 895

Tytuł: Wałkowanie Ameryki
Autor: Marek Wałkuski
Gatunek:
★★★★★

Sięgnąłem po tę książkę bo wielokrotnie podczas podróży samochodem słuchałem piątkowych "relacji z Ameryki" w radiowej trójce i sposób ich opowiadania przez p. Marka bardzo mi się spodobał. Biorąc ją do ręki miałem nadzieję że narracja będzie przebiegała podobnie jak te rozmowy, ale lekko się zawiodłem. Dostajemy do ręki w miarę suche fakty, oczywiście podane w lekki i dość przyjemny sposób, ale to nadal są fakty - autor podaje procentowy skład społeczeństwa, ilości kin samochodowych i tym podobnych rzeczy - dane ściśle encyklopedyczne. Moim zdaniem książka zbyt "sztuczna", brakuje jej bardzo takich smaczków które autor przekazywał słuchaczom radia.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
  • 3
@neverest: To prawda, że książka jest zdecydowanie mniej "anegdotyczna", niż można by się spodziewać. Ale z drugiej strony znajduje się w niej najlepszy opis przyczyn przestępczości związanej z bronią i rozwarstwienia społecznego (choćby na przykładzie dostępu do szkół), jaki miałem okazję czytać. Ja w każdym razie po następną część, "Amerykę po kawałku", sięgnę.
@koniolubgrubas: Tak, są w tej książce elementy które łykałem jak pelikan, bo nie miałem o nich zielonego pojęcia, jednak spodziewałem się po prostu czegoś innego. Czasu nie straciłem, bo się ją dobrze czyta. "Amerykę po kawałku" też mam zamiar przeczytać, mając nadzieję na trochę większe zadowolenie z lektury :)
@neverest: Wrony w Ameryce czytało mi się o wiele lepiej niż w/w. Pewnie głównie dlatego że tematy były bardziej na luzie i napisane bardziej przystępnie bez większych porównań i statystyk jak u Walkuskiego chociaż mogę już tego nie pamiętać.