Wpis z mikrobloga

@Wild_Derp: nic nie tracisz, przynajmniej jeśli chodzi Ci o tradycyjne wesela rodem z Wesela Smarzowskiego tylko że w gorszym wydaniu, a inne (jednocześnie nie będące robione pod kątem studentów prawa i innej elity więc w kompletnie drętwym stylu) to raczej rzadkość.