Wpis z mikrobloga

@InfuriatingCondescension: Nie. Jest duża różnica. Porno jest złe, bo generuje "nowość" i jest ogólnodostępne dla każdego. Działa podobnie do narkotyków takich jak kokaina. Mogę Ci wysłać cały materiał ponad godzinny na ten temat, gdy jest opisany każdy element problemu i dlaczego bieganie, czytanie, ogladanie filmu nie powoduje resetu, a masturbacja powoduje go.
@MarianKolasa: Takie mam wrażenie :D
@InfuriatingCondescension: Porno to źródło "nowości" (novelty). Masz do niego dostęp w telefonie, komputerze, laptopie, wszędzie. Jedyne co musisz mieć to dostęp do internetu. Oglądając pełno nowych filmów generujesz duże ilości dopaminy, która tworzy DeltaFosB, zmienia to podejście mózgu do przyjemności, który uważa, że jedyną możliwą opcją jest masturbacja, bo nie potrzeba do tego wysiłku. Tracisz chęci na rozwój osobisty, lepszą pracę, wyniki na uczelni itd., bo mózg potrzebuje dopaminy i wie
@KLAUWN: Można tak to ująć. Chodzi ogólnie o podstawowe potrzeby do przetrwania nas i naszych genów takie jak: seks, jedzenie, wiązanie się z ludźmi, osiągnięcia, podejmowanie ryzyka, zabawa i nowości. Wszystko to wpływa na poziom dopaminy i ośrodek nagrody.