Wpis z mikrobloga

@kriss7676: różowemu powiedz, też miewałem w życiu tajemnice i naciągałem fakty, jak dorosłem przestałem bo a) bezpieczniej, b) mniej stresu, c) szczerość daje mega poczucie komfortu. Jak się #!$%@? to będzie bardzo źle, uprzedzaj fakty, jak rożowy mądry to zrozumie.
  • Odpowiedz
@kriss7676: Ściągałem na egzmainie na koniec podstawówki. Gdyby to wyszło na jaw cofnęliby mi maturę, dyplom, wyrzucili z pracy i kazali zapłacić odszkodowanie. Musiałbym znów wrócić do szóstej klasy.
  • Odpowiedz
@kriss7676: Podziwiam i szanuję :) Prawda jest taka że pewnie lepiej wyszedłeś niż byś te studia skończył ( tym bardziej w IT). Też mam kilka fajnych historii, ale niestety jestem na cenzurowanym. Może kiedyś z innego konta :)

Z fartem mireczku. Różowemu NIGDY nie mów! Wykorzysta to przeciwko Tobie przy najbliższej okazji.
  • Odpowiedz
mnie nie musisz tlumaczyc, moj dobry ziomek byl najlepszy na roku a potem jak konczyl to ja juniora ledwo sie dostal i jeszcze musial dniami i nocami nadganiac, byl tak #!$%@? na strate 5 lat ze myslalem ze komus przypieprzy, z "wiedzy" ze studiow nigdy nie skorzystal a to byla zacna polibuda


@bazingaxl: Zwykłe sranie w banie i bajki na dobranoc xD. Ale może ktoś się nabierze. Warto próbować.
  • Odpowiedz
@kriss7676: pacodawca by cię za to wyrzucił, gdyby się dowiedział? Oczywiście nie ma potrzeby by mu o tym mówić, natomiast sądzę, że w twojej branży bardziej liczą się praktyczne umiejętności niż papier.
  • Odpowiedz
@kriss7676:

Studia w Polsce to gówno. W pracy nauczyłem się 100x więcej niż przez te 2 lata.

Dlatego absolutnie nie ma potrzeby, by kłamać, że się je zrobiło, prawda? Szczególnie w IT.

Rozumiałbym jeszcze ściemy by uspokoić rodziców, w określonych przypadkach (choć jeśli rodzice są w pełni sił mentalnych, dobrze by im było po prostu wytłumaczyć prawdę). Natomiast tak oczywiste i tak konkretne kłamanie pracodawcy jest bez sensu. I niebezpieczne.

Szczególnie,
  • Odpowiedz