Wpis z mikrobloga

@pinczi: ciesz się u mnie swego czasu butelki po piwie, wódzie, winie, złamane wyro, syf kiła i mogiła. I wszystko musiałem sam sprzątać jak trzeba było się rozliczyć. Nie wspomnę o kubkach po kawie zapleśniałych i smrodzie.