Wpis z mikrobloga

@halfmaniac: A to dziwne (czy nie?), bo myślałem, że wodę chloruje/ozonuje się w przypadkach możliwego zanieczyszczenia wody (np. pęknięcia rur) no i pewnie standardowo co jakiś czas. Ja bym na twoim miejscu napisałem do wodociągów maila z zapytaniem czy ta sytuacja jest normalna.
@SamSieZakop: Dokładnie jest tak jak mówisz. A jak się idzie pod prysznic, to można poczuć się jak na basenie. Oni chyba wodę ciągną z rzeki, a nie z jakiś wód podziemnych i dlatego dają do tego taką ilość chloru