Aktywne Wpisy
Nie mam już pojęcia co robić... 27 lat na karku, z różowa poznaliśmy się w szkole i jesteśmy w związku już 9 lat, mieszkamy razem od 7.
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
czerwonykomuch +85
Niezmiennie przypominam, że Polska znajduje się dopiero na 9 miejscu (nie licząc instytucji UE) pod względem wartości sumarycznej pomocy dla Ukrainy i jest wyprzedzana m.in. przez Danię - kraj z połową naszego PKB. Polacy są za to pierwsi do jęczenia o wdzięczność i przeprosiny za krzywdy sprzed blisko wieku. Poczucie wyższości pana Polaka wobec chłopa Ukraińca wciąż panuje w narodzie, podsycane bardzo skutecznie przez ruską propagandę.
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Gdy przemiły różowy z obsługi zapytał mnie czego potrzebuje i poprosiła bym usiadł i poczekał na jej koleżankę, bo teraz jest zajęta, baba wydarła się:
"Może się Pani w końcu mną zająć!!!"
Jak byłem w tym banku ostatnio to pracownik zwrócił uwagę rodzicom (bardzo grzecznie) małej 5 letniej dziewczynki, by nie biegało i nie szperało po kontach. Został okrzyczany przez rodziców (R - rodzic płci kobiecej, G - gość z banku)
R - Co Pan się czepia biednego dziecka! Przecież ono rozumie, proszę się do niej zwracać bezpośrednio!
G - Zwracam się do Państwa, bo Państwo są rodzicami, a dziecko niczemu winne nie jest.
R - A skąd Pan wie, że jesteśmy rodzicami? (tu bitch face nr 4)
Pan odszedł bez słowa obracając się na pięcie.
Potem zaczęła się wozić po drugiej pracownicy i mówić o skandalu. Nie wytrzymałem i slokojnym głosem powiedziałem:
S - Proszę się nie denerwować, Pan nie miał niczego złego na myśli!
R - Ale dziecko wszystko rozumie i będzie przez to miało TRAUMĘ
Ja nie widząc co o tym sądzić zgodnie z zaleceniami prawnej opiekunki dziecka zwróciłem się do dziewczynki i zapytałem:
S - Będziesz miała traumę?
Dziewczynka popatrzyła na mnie z niezrozumieniem po czym chora na pieluszkowe zapalenie opon mózgowych dostała ataku i zaczęła krzyczeć:
R - PROSZĘ SIĘ NIE WYŚMIEWAĆ Z MOJEGO DZIECKA! Będziesz miał dzieci to zrozumiesz! (nie przeszliśmy na Ty) W ogóle jesteś pracownikiem? zco się wtrącasz?
Odpowiedziałem:
S - Ponieważ posiadam Rozum i Godność Człowieka proszę Pani.
Baba spaliła buraka, krzykła w niezrozumiałym języku do swojej "rodziny" i wyszli z placówki.
Pani w śmiech, popędziła na zaplecze skąd wyszedł jak się okazało dyrektor placówki - ten sam człowiek, na którego przemiła Pani rodzic się uwzięła - po czym wręczył mi power banka mówiąc:
"To za to, że musiał Pan tyle czekać na załatwienie Pana sprawy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Morał z tej historii?
#truestory #coolstory #patologiazewsi #czujedobrzeczlowiek #logikarozowychpaskow
@sorek: no tak,jeszcze jakieś przelewy porobi...
@sorek: z reguły w bankach się denerwują, jeśli się szpera po cudzych kontach :)
To jest dobre. Z dziećmi teraz trzeba jak z kruchą porcelaną, bo inaczej będzie ADHD i trauma.