Wpis z mikrobloga

Nie udało mi się złapać nic z ostatnich wypustów Doctora Brew, to na pocieszenie kupiłem sobie FES nr 1 na świecie (wg ratebeer), Kernel Extra Stout. Zabawne, ta sama kategoria cenowa.
Piana tworzy się wysoka, beżowa, ale bardzo szybko opada. Piwo jest refermentowane w butelce, więc pod koniec nalewania robi się już bardzo mętne. Starałem się nalewać klarowne, ale w drodze ze sklepu chyba trochę się zabełtało, no i wyszło tak sobie.
Aromat dość intensywny, sporo gorzkiej czekolady, obecne są też te słynne tytoniowe nuty od angielskich chmieli. Gdzieś tam z tyłu kręci się też lekko kwaskowaty drożdżowy aromat.
W smaku mocno palone - po prostu intensywny smak palonego ziarna. Średnio pełne. Pozostawia lekko popiołowy posmak.
Piwo jest okej, ale jestem w stanie wymienić co najmniej pięć polskich extra stoutów, które bardziej mi podpasowały.
Ktoś pił? Komuś posmakowało bardziej?:P

Estebanik - Nie udało mi się złapać nic z ostatnich wypustów Doctora Brew, to na poci...

źródło: comment_iaHo0XZCptGgcffDR7nqK6RDT7I4UkGL.jpg

Pobierz
  • 4