Wpis z mikrobloga

#nietagujebonocna

Nie jestem rodowitym warszawiakiem, ale zawsze mam kupiony bilet. Niesamowicie #!$%@?ą mnie żule jeżdżący nocnymi i zajmujący 4 miejsca. Cały autobus #!$%@? żulem, ale nikt nie jest w stanie zwrócić uwagi kierowcy, że taka sytuacja ma miejsce. Ja jednak postawiłem sobie za cel #!$%@?ć każdego żula, który ze mną "podróżuje" i wprost mówię kierowcy, że albo sam go #!$%@?, albo ja to zrobię. Jechał dzisiaj ze mną taki #!$%@? lump i #!$%@? zajął "poczwórne" miejsce i nie dało rady obok niego usiąść bo #!$%@?ł jak sam #!$%@?. Podszedłem do kierowcy, bo nikt inny nie miał jaj i poprosiłem, aby go #!$%@?ł. 2-3 minuty i żulik leciał na piechotę. Jeszcze w trakcie browar mu wypadł z kielni to go schowałem za siedzenie. Niech gnije.

Dobrze zrobiłem?

  • Tak 79.3% (2336)
  • Nie 2.5% (74)
  • Jebać 18.2% (535)

Oddanych głosów: 2945

  • 36
@Maliszak: Za każdym razem jak widzę #!$%@? żula gdzieś w centrum na ławce, to podbijam i sprawdzam czy żyje/nie żyje i czy potrzebna pomoc. Jak jest tylko #!$%@?, to wydzwaniam straż miejską. #!$%@?ć śmierdzącą żulernię.
@japco: @Maliszak: I tak ten smród nie przebije smrodu murzyna na południowym dworcu w Brukseli. #!$%@?ł na DOSŁOWNIE 30 metrów. Stoimy gadamy i zaczyna coś #!$%@?ć, a tu idzie bezdomny murzyn. Nie przechodził obok nas tylko 30 metrów dalej. Potem jeszcze kilka razy go widziałem. Najgorzej go spotkać w tramwaju/metrze/autobusie ( ͡° ͜ʖ ͡°)