Wpis z mikrobloga

Włócząc się po zakarpackich wioskach można czasem natknąć się na zupełnie niesamowite cudeńka. Przechodzimy przed Libuchorą koło chatki (tu można ją zobaczyć). Wchodzimy do środka, tam znajomy Miszy - Wołodia, 80-letni staruszek. Opowiada nam wiele historii, o wojnie, o tym, że chce umrzeć w tej chacie, że starych drzew się nie przesadza. W końcu Misza prowadzi mnie do ostatniej izby. Jest tak ciemno, że podświetlamy sobie czołówkami. Tam znajdujemy te ikony ze zdjęcia. W czasie wojny kiedy ostrzeliwano wioskę kule wpadły do chaty przeleciały obok jej ówczesnych mieszkańców i utkwiły w ikonach. Wołodia opowiadał o tym jak o niezwykłym cudzie, który uratował im wtedy życie. Więcej zdjęć z Ukrainy można zobaczyć tutaj
#szymonpodroznik #historiajednejfotografii #fotografia #fotohistoria #podroze #podrozujzwykopem #ukraina
szymon-podroznik - Włócząc się po zakarpackich wioskach można czasem natknąć się na z...

źródło: comment_NofCKZObZjhQcsSjbiTlc0HtnngJEJOw.jpg

Pobierz
  • 1