Wpis z mikrobloga

@PanCogito: Byłem jakiś czas temu w klubie Ministry Of Sound w Londynie. Nie znam się na klubach (nie chodzę) ale podobno jest to jeden z bardziej znanych klubów. Jak byłem grało dwóch DJ'ów: Dash Berlin i Paul Webster. Nie siedzę w temacie i nie znałem jednego i drugiego ale nastawiałem się, że będą jakieś fajne klubowe rytmy. Pierwszy grał Dash Berlin jako gwiazda wieczoru. Srogo się zawiodłem - ogólnie grał jakieś dyskotekowo-eskowe gówno przez większość czasu.
Drugi DJ już dużo lepiej i właśnie mniej więcej takie coś się spodziewałem usłyszeć.

Jak to jest, że gwiazda wieczoru w takim klubie to gówno a dobry set jest dawany jako 'afterparty'?
Dla porównania daje coś z setu Paula Webstera a w komentarzu niżej 'gwiazda' wieczoru.


#muzyka #muzykaelektroniczna #trance #zalesie
PanCogito - @PanCogito: Byłem jakiś czas temu w klubie Ministry Of Sound w Londynie. ...
  • 2