Wpis z mikrobloga

Dochodzę do wniosku, że jeśliby w Europie doszło do wojny to pierwszej zimy bez ogrzewania sporo ludzi po prostu by poumierało z zimna.
Wychodzę z domu - jest +10 i zapowiadają nawet +20 a na ulicach ludzie w grubych zimowych kurtkach, owijają się szalikami a na głowach wełniane czapki ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ewolucyjnie - albo raczej cywilizacyjnie stajemy się coraz słabsi, przegrzewając się obniżamy odporność i coraz częściej chorujemy.

Kiedyś - tu można tak powiedzieć, były mrozy po -30 stopni i dzieci przez śnieg prowadziło się do przedszkola a teraz - parę stopni mrozu i pół przedszkola chore!

Wczoraj biegałem przy +15 w lesie w krótkim rękawie i widziałem ludzi okutanych w grube kurtki a dzieci - nawet nie wspomnę bo szkoda się strzępić...
#oswiadczenie #pogoda
  • 64
@xSQr: akurat przedwczoraj ja spacerze z żoną mieliśmy podobne spostrzeżenia. Temperatura w cieniu +14, na słońcu pewnie z 6 st więcej (fakt, że wiał lekki wiaterek więc odczuwalna nie była tak wysoka) ale większość ludzi w kurtkach + WSZYSTKIE dzieci na placu zabaw pozapinane w czapkach. Dopiero po chwili wpadł chyba jakiś bardziej wyrozumiały tatuś i pozwolił dzieciom w bluzach latać.
Dochodzę do wniosku, że jeśliby w Europie doszło do wojny to pierwszej zimy bez ogrzewania sporo ludzi po prostu by poumierało z zimna.


@xSQr: Mieszkańcy miast nie mieliby żadnych szans, bez pomocy państwa ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Rifley: Chociażby stąd: http://dieta.mp.pl/wywiady/show.html?id=90034

Nie powinniśmy zapominać o aktywności fizycznej. Powinniśmy ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu przez 30–60 minut. Tak w ogóle wskazana jest każda forma ruchu: spacerowanie, bieganie, jazda na rowerze, pływanie. Nawet codzienny półgodzinny energiczny spacer na świeżym powietrzu może korzystnie wpłynąć na naszą odporność. Ważna jest umiejętność relaksowania, odprężenia i wyciszenia, jak również hartowanie organizmu. Hartowanie to podstawowa forma usprawniająca mechanizm termoregulacji (stopniowe przyzwyczajanie ciała do
@xSQr: Przegrzewając się możesz co najwyżej się spocić - i jeżeli wiaterek zawieje to wówczas szybko wychłodzić - i jeżeli miałeś wcześniej styczność z zarazkiem - to masz większą szansę na chorobę.
Natomiast hartując często organizm w niższych temp - przyzwyczajasz organizm do schładzania - naczynia kwionośne "uczą się" nie zwężać w niskich temp dzięki czemu przy styczności z zarazkiem ciało ma większą szansę na wygraną z wirusem - więcej białych