Wpis z mikrobloga

#szczytno #samochod #niemiecplakaljaksprzedawal
A wiec byłem, zobaczyłem, nie kupiłem.

Auto z zewnątrz i z daleka prezentuje się bardzo dobrze. Szczególnie na zdjęciach.
Z informacji od kierowcy samochodu, został on sprowadzony z Niemiec na przełomie lutego i marca. Dokładnej daty nie potrafił podać. Dokumentów od samochodu nie miał przy sobie więc trudno było zweryfikować. Ubezpieczenie miesięczne i kończące się za kilka dni.
Samochód podjechał brudny. Zakurzony i z kropkami po kroplach deszczu, mimo iż deszcz nie padał od prawie dwóch tygodni.
Karoseria była naprawiana. Prawy tył podobno zarysowany i malowany. Malowanie nadkola spieprzone. Pod klapką wlewu paliwa, jest widoczne zmarszczenie nowej warstwy farby.
Pod maską silnik wymyty z zewnątrz. To co widać z góry bez plam oleju. Spód silnika brudny i mokry od świeżego oleju.
Podczas jazy wyszło że samochód zapewne wcale nie posiada okładzin na tylnych hamulcach. Podczas hamowania głośny dźwięk tarcia metalu o metal. Komplet z bębnami zapewne do wymiany.
Bliżej nieokreślone hałasy wydobywające się z zawieszenia. Konieczne sprawdzenie.
Luzów na kierownicy nie ma.
Klimatyzacja mimo iż jest, nie działa a kierowca nie wie dlaczego.
Klamka od strony pasażera nie odbija, ale przecież tak m każde Punto więc nie ma się czym przejmować.
Podobno poduszki są niewystrzelone, ale tego na miejscu nie dało się sprawdzić.
Założone opony zimowe. Na przednich bieżnik w szczątkowej ilości. Tylne sporo lepsze.
Wnętrze ładne. Zadbane lub porządnie wyczyszczone.
Ciepły odpala bez problemu. Biegi wchodzą jak trzeba, sprzęgło się nie ślizga.

Kierowca chętny do zejścia z ceny maksymalnie o 300 zł

http://olx.pl/oferta/punto-1-2-z-niemiec-CID5-IDezxwP.html#d91b7f5bb0

To tyle. Auto sprawdzał mój brat. Wieloletni kierowca z doświadczeniem w handlu używanymi autami. Samochód nie był sprawdzany czujnikiem grubości lakieru, a warto by było przyjrzeć się prawemu tyłowi.
Pobierz goblin21 - #szczytno #samochod #niemiecplakaljaksprzedawal 
A wiec byłem, zobaczyłem...
źródło: comment_LHnQO0fX81voGdzIIdXxuFUM1zCQ9Zqb.jpg
  • 8
@goblin21: @dawid3012: @qweasdqweasd: nie potrafię zrozumieć ludzi którzy myślą, że samochód sprowadzony do Polski na sprzedaż będzie tańszy niż w Niemczech. To po prostu tak nie działa. Z Niemiec samochód można sprowadzić dla siebie o ile w Polsce nie znajdziemy takiego egzemplarza jak nas interesuje gdyż tam samochody są droższe. To co przyjeżdża do Polski jest albo przekręcone albo miało jakąś awarię, stłuczkę, coś czego nie opłaca się już
@wycz: Mam 7 tys. i jedynie małe auto do garażu wejdzie. Zastanawiam się nad Renault Clio, chyba nawet dokładnie to >> http://otomoto.pl/oferta/renault-clio-renault-clio-lift-2007-rok-1-2-benzyna-campus-mistrz-ekonomi-z-de-ID6ykrnr.html#6772a4f639 tyle że kaski trochę na nie brak ale podobno bez problemu na raty można wziąć z komisu.
Nie wiem jakie auto chcę. Dla mnie najważniejsze jest by był bezawaryjny, sprawny i nie bity. A o to ciężko. Kształt karoserii nie robi na mnie większego wrażenia, no ale Multipli bym
Dla mnie najważniejsze jest by był bezawaryjny, sprawny i nie bity.

jestem w stanie dać maksymalnie 6 tys


@goblin21: Serio? o.O Wybierz jedno. W tej cenie są przecież samochody już kilkunastoletnie, nie ma szans upolować całkowicie sprawnego auta, zawsze będą mankamenty. Ważne żeby było sensownie naprawiane, to że kiedyś miało obity błotnik, przecież nic nie zmienia. Sam jeździłem autem po dzwonie, z wymienioną całą kolumną McPersona i złego słowa powiedzieć nie