Wpis z mikrobloga

Ponad 4 lata temu zdiagnozowano u mnie 3 stopień złośliwego nowotworu. Węzły chłonne, szyja, klatka piersiowa i brzuch. Największy, kilkunastocentymetrowy, w okolicach płuc...


Przełamując się teraz ze wszystkich sił, bo to nie łatwe biorąc pod uwagę miejsce, w którym się znajdujemy, chciałabym przekazać tylko, że jeśli chorujesz, lub ktoś z Twoich bliskich przechodzi właśnie raka, to ośmielona przez kilka wiadomości, które otrzymałam po opublikowaniu tego wpisu założyłam bloga, na którym być może teraz, lub w przyszłości znajdziesz wpisy, które mogłyby Cię zainteresować. Blog jest tu jest tu, lubimy go tu.


Uff, no, to by było na tyle.

#onkologia #oswiadczenie #blog #rak #gnidawygrywazbialaczka #nvmmpisze #gorzkiezale #przemyslenia #szpital trochę #mikromodlitwa
  • 112
@IHaveThePower Ciągle jeszcze masz szansę... ;)
@greebqmaster @Keybowsky @BQP @cherme @metylomorfina @tahini No i taką mnie sobie własnie wyobrażajcie, bo to ponoć śle dobrą energię - zdrową, mirkującą, szczęśliwą..


@mladic_ Nie płaczemy, to blog o życiu i zdrowieniu! Zaintrygowałaś mnie Racinem, szczególnie, że tam też Berenice. ;)
@hortu @pococimojlogin Nic mnie nie bolało. Moimi objawami był niewyobrażalny świąd skóry, osłabienie, kaszel (to zrzuciłam na niedoleczoną grypę) i w końcu - wykrycie dwóch
@Vladimir_Kotkov: Noo, a my ciągle piękni i młodzi. ;) Daj jutro znać, jak jeszcze będziesz pamiętał, jak go odbierasz. :)
@MiedzyInnymi: Słowa, których używamy mocno wpływają na to, jak myślimy. A to, jak myślimy na to, jak się zachowujemy. A to, jak się zachowujemy na to, jak funkcjonujemy. I tak dalej i tak dalej. Zaglądaj do mnie, ściskam Was oboje. :)
@Pshemeck: Wiem, że to zabrzmi pretensjonalnie, ale musisz
@wonsz_smieszek: Cześć wonszu. ;) Nie oczekuję podziękowań, a wpis o mojej historii powstał tylko dlatego, że wiedziałam, że prędzej, czy później ktoś spyta, czy w ogóle wiem, co piszę. Na Berenike chciałabym pochylić się bardziej nad tym, czego mogą potrzebować zdrowiejący i ich rodziny, to bardziej poczucie misji, niż autoterapia. Fajnie, że się odezwałeś. :)
@nvmm: Pewnie osób, które miały przejścia podobne do Twoich było trochę, ale mało komu chce się to spisywać, zwłaszcza z perspektywy wygranej walki i już po czasie potrzebnym na refleksję. Wtedy są ważniejsze tematy niż choroba, życie toczy się nadal, codzienne obowiązki.

Twoja historia ma też niezaprzeczalny atut: spośród wszystkich stron-zbiórek na terapię, prowadzonych na bieżąco blogów o codziennej walce, ta pokazuje, że można wygrać. Mam nadzieję, że warkocz Berenice dawno
Odpowiedź a) Nie, no co Ty, wcaaaale, nic, a nic. Ani się nie boję, ani nie mam świadomości.

Odpowiedź b) Prawdopodobieństwo nawrotu mam teraz takie samo, jak Ty na to, że zachorujesz. Na pewno masz masz tego świadomość. Czy ta myśl w jakikolwiek sposób poprawiła Ci teraz samopoczucie? ( ͡º ͜ʖ͡º) Czy w związku z nią praktykujesz medytację, hunę, hipnozę, bioenergoterapię, psychoterapię, reiki, śpiew intuicyjny, the work,
@nvmm: W bloga nie zajrzę, wierzę innym mirkom, że jest świetny, ale dopóki jestem zdrowy, to staram się unikać myślenia o chorobach, śmierci, przemijaniu, nawet jeśli są to historie zakończone happy endem. Gratuluję wygranej walki, życzę powodzenia i zdrowia na przyszłość.

@MaddoxX1911: Jesteś niesamowitym prostakiem i chamem. I mówię Ci to jako człowiek, który bywa czasami równie prostacki, opanuj sie.
Mogę Cię zapewnić, że wszystko mam na swoim miejscu. Ale gdyby tak nie było sprawiłbyś mi teraz wielką przykrość...


@nvmm: i tą przykrość sprawiłyby ci słowa określające twój stan faktyczny? Powstałaś po nowotworze, a zraniłyby cię słowa? Niby taka silna, a tak słaba. Żyjesz w bańce odbijającej przykre słowa, krytykę i wszystko inne co nie pasuje do twojego wyimaginowanego świata dziecka? Nie lepiej byłoby się uodpornić na brzydkie słowa?
@chromatografia: trochę dajesz raka. Rzucasz się tak bo spytał o cycki. Gdyby spytał o stopy mialabys to e dupie a przecież pytalby o to samo tyle że w kontekście innej części ciała. Btw kobiety boją się badać bo boją się ze im coś wykryja a nie ze im wytna cycki i nie będą podobać się facetom.
@nvmm: a jak badać się profilaktycznie mój ojciec w wieku 40 lat umarł na raka śródpiersia, robię badania krwi raz na rok ale boję się że to nie wystarczy są jakieś badania którymi można się upewnić? Szczerze przyznam że boję się że cos odziedziczylem i się rozwinie mimo że w miarę zdrowo żyje
@laminio: badania krwi niewiele wykrywają niestety, po prostu musisz obserwować wszelkie nietypowe objawy, łatwo wpaść w paranoję.

Sprawdź lepiej, czy rak śródpiersia ma podłoże genetyczne, jak nie, to przestań się martwić.
@unknown_stranger: Wiem, że nie chciałeś źle, po prostu uczulam Cię na używanie pewnych sformułowań, bo czasem "nie bierz tego do siebie" może nie zadziałać. ;)
@Bardamu: Doskonale Cię rozumiem, też unikam miejsc i tekstów, co do których mam obawy, że źle wpłyną na mój nastrój.
@Pantokrator: To ja prostuję, że ma czego szukać. ;)
@koters: Ziarnica, 3 st., pierwszy niepokojący wynik, to za wysokie OB.
@Vladimir_Kotkov Aż nie
@nvmm: o, zgadłem. Wygrałbym 5gr. Cieszę się, że wszystko u ciebie w porządku. Sam wiem o tej chorobie sporo więcej, niż bym chciał.
W każdym razie, nie wiem, czy zawsze tak było, ale naprawdę sporo ludzi, których znam, pozapadało na różne choroby nowotworowe. Zostali wyleczeni, ale jak to świadczy o warunkach, w których żyjemy?
@dolOfWK6KN: Po pierwsze, pragnę Cię zapewnić, że nie dostaniesz tu żadnego minusa. ;) Daję słowo.
Z Twojego postu bije gorycz i duże napięcie. To wyjaśnia co i dlaczego piszesz. Musisz jednak zrozumieć kilka rzeczy:
1. Każdy z nas #!$%@? się innym poziomem wrażliwości. U osób po traumach jest on jeszcze niższy. Postaraj się to zrozumieć.

2. Wyobraź sobie, że dowiadujesz się, że jutro trzeba będzie Cię wykastrować. Nieodwołalnie i w sumie,
@nvmm: Muszę powiedzieć, że brakowało mi takiego bloga jak ten dwa lata temu, jak mój najlepszy kumpel umierał tu w PL a ja byłem w UK. Nie wiedziałem zupełnie jak się w tedy zachować, zadzwonić czy nie, podjechać do niego czy nie. Co powiedzieć jak już się spotkamy, gdzie podziać wzrok. Wiem, że wtedy jako kumpel dałem dupy i do dzisiaj mi z tym źle.
@nvmm: Ten gość ma dość obszerną wiedzę i nagrał już kilka filmów o nowotworach, obejrzyj sobie: https://www.youtube.com/channel/UCnAX2kPJ32Kyvr-BfTnDjkQ/videos

I w związku z tym chciałbym się zapytać o najważniejsze, czy badasz się regularnie co kilka miesięcy, albo co rok. On mówił, że nowotwory często mutują i człowiek może za pomocą chemioterapii usunąć 99% tych aktywnych komórek nowotworowych, ale niestety może zostawić w sobie te niemal nieaktywne które wolno się powielają i przez to
@LewackiKrul: Wygrałeś z tym pozytywnym jebnięciem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więcej nam trzeba takich ludzi!
@suttle: Jest ładny, bo jest z serduszka! ;) W sprawach technicznych asekuruje mnie wspaniały i niezastąpiony @yukka. (Grafika trochę niedoskonała, ale to przez moje początki z PS)
@Pantokrator: I niestety będzie tego coraz więcej, choć mam takie ciche marzenie, żeby zmienić jednak podejście do nowotworów i przestać utożsamiać je
Musisz jednak zrozumieć kilka rzeczy:


@nvmm: nie, nie muszę, nic nie muszę.

1. Każdy z nas #!$%@? się innym poziomem wrażliwości. U osób po traumach jest on jeszcze niższy. Postaraj się to zrozumieć.


Rozumiem to. A Ty zrozum, że pisząc publiczne na portalu ze śmiesznymi obrazkami i tworząc publicznego bloga, stajesz się łatwym celem dla wszelkiej maści idiotów mojego pokroju, którzy skorzystają z pierwszej lepszej okazji wyżycia się na przypadkowej osobie.
@dolOfWK6KN: Zarzekam się, że jeśli zobaczysz, to nie będę to ja. ;) A jeśli chodzi o internety, krytykę i hejty, wiem, że mogą być, dziwne byłoby, gdyby ich nie było. ;) Ale jeśli ten blog może komuś pomóc, jestem gotowa je wytrzymać. ;)
@nvmm: Akurat zmagamy się z nowotworem mojego ojca. Tydzień temu usunęli mu kawałek przełyku, żołądka i płuca. Po operacji wszystko ok ale czekamy na wyniki badań wycinków. Teraz czeka nas chemia i radioterapia. Chętnie się zapoznam. Masz jakieś wskazówki na szybko na co teraz zwrócić szczególną uwagę?
@nvmm: ...no kurde. Zrobiło mi się głupio, że się do Ciebie przyczepiłem, choć wiem że mam jakąś rację. Ale jesteś zbyt normalna i pozytywna, żeby włączył mi się tryb niepohamowanego ataku. To jest właśnie sposób na walkę z hejtem i trollami. Szacun. Nie daj się i trzymaj się.