Aktywne Wpisy
deziom +500
To bronienie pałowania wiplera przez księdza na plaży, to jest dosłownie dowód na kompletną degenerację społeczną, moralną i umysłową pisokonfiarzy. No nic, róbcie tak dalej, dobrze robicie, dobry przekaz leci, ludzie na pewno będą popierać walenie konia na plaży xDDDDDDDDDDDDDDDD
#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #konfederacja #4konserwy
#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #konfederacja #4konserwy
AnimeRPG +35
Faceci, konfiarze i pisowcy broniący zboczeńca-księdza-pedofila reprezentują ten sam poziom którzy reprezentowali kolorowi, lewicowcy i liberałowie broniący Simona Molla(który zarażał #p0lka HIVem) i George Floyda(który dźgnął nożem kobietę w ciąży)
#blackpill #4konserwy #neuropa #konfederacja #niebieskiepaski #rozowepaski
#blackpill #4konserwy #neuropa #konfederacja #niebieskiepaski #rozowepaski
Jak wszyscy wiemy, w ubiegłą sobotę Real Madryt wygrał Ligę Mistrzów po bramce z ewidentnego spalonego. Jednakże nie każdy wie, że ten wspanialy, wielki klub ma wieloletnią tradycję zwycięstw w LM zawdzięczanych błędom ekipy sędziowskiej.
W finale Pucharu Europy w 1957 (rozgrywek będących protoplastą utworzonej w 1992 Ligi Mistrzów) Real zmierzył się z Fiorentiną. W 68. minucie holenderski sędzia Leo Horn zignorował sygnał od liniowego mówiący o przebywaniu Enrique Mateosa na spalonym, po czym podyktował rzut karny za faul na Mateosie popełniony tuż przed polem karnym w desperackiej próbie ocalenia drużyny przez defensywę Fiorentiny przed stratą bramki na skutek błędu sędziego.
W finale w 1998 r. przeciwko Juventusowi Predrag Mijatović strzelił bramkę ze spalonego. Mecz zakończył się wynikiem 1-0. Poniżej filmik z tą bramką.
Real Madryt - dumni po zwycięstwie*, wierni po porażce**.
* - nieważne czy osiągniętym na boisku czy kopertą.
** - wierni tradycji wymieniania połowy składu na aktualnie modnych piłkarzy w komciach.
#mecz #pilkanozna #ligamistrzow #realmadryt #realmadrytrakfutbolu
Niestety, nie mogłem znaleźć filmiku, na którym byłoby widać podanie, ale na tym jest ujęty moment faulu:
- Barcelonę, która zdobyła swój trzeci Puchar Europy (2009) po tym, jak w półfinale sędzia Tom Henning Ovrebo nie podyktował 4 karnych dla Chelsea
-Barcelonę, która na drodze do czwartego Pucharu Europy (2011) wyeliminowała Arsenal, po tym jak Robin Van Persie kopnął piłkę jakieś pół sekundy po gwizdku arbitra. Potem w półfinałach była jeszcze czerwona kartka dla Pepe (niebezpieczny atak, trafiony w piłkę) i nieuznany gol Gonzalo Higuaina
@AmadiS: Niekoniecznie. Fiorentina musiała starać się wyrównać, bo zostało im tylko 20 minut. Ponadto zawodnicy prawdopodobnie widzieli sygnał liniowego, a pewnie nie gra się komfortowo ze świadomością, że sędzia jest przeciwko tobie.
@bezczelny_klamca: 9, nie podyktował 9 karnych dla Chelsea, chociaż niektórzy twierdzą, że było ich 16
@heheszkant: Ciężko mówić o tym, ze ktoś został przekręcony, skoro w obu finałach o których mówisz włoskie drużyny nie strzeliły bramki.
Rozumiem jeszcze, jakby to były decyzje, które kompletnie odwróciły przebieg meczu.
I trzeba mieć jednak świadomość tego, że w
@heheszkant: Taguj #januszefutbolu.
Jak w sezonie 60/61 sędzia dał z kapelusza bramkę Barcelonie przeciw Realowi, a w rewanżu inny sędzia nie uznał czterech prawidłowych bramek dla Realu, pozbawiając ich szansy na obronę tytułu, to pewnie tylko niedopatrzenie UEFA.
Widzę po wpisach, że ty rasowy #rakcontent tworzysz. Nie