Wpis z mikrobloga

@piteerowsky: Pytasz w nawiązaniu do tego co pisałem, że mnie prawie zabił? :D No kiepsko z nim trochę. Jeździć jeździ, ale już mu nie ufam :P

Jak się mocniej depnie to czasem jakby "zrywa" na całkowity luz - dwa razy przez to prawie wpadłem na drzewa kiedy jechałem sobie bez trzymanki. Innym razem jadąc na stojąco spadłem całkiem nogą i uderzyłem się kierownicą w klatę podczas jazdy. Więc ciekawie się teraz
@piteerowsky: No ja mam na oczach wiele rowerów :D
Myślę, że sobie jakąś używaną kolarkę sprawię bo są fajne i są w fajnych cenach - i jak mi przypasi (boję się, że za delikatne są szosówki jak dla mnie :P) to później kupię jakiegoś Tribana lub nawet coś lepszego. Jak nie przypasi to będę musiał sypnąć więcej kasy na jakiegoś przełaja. Albo też złożę jakąś fajną maszynę na 28'' jak @