Chłopak w pociągu zauważa, że dziewczyna stanęła na pasku od jego bagażu. Chce poprosić, żeby przesunęła się odrobinkę: - Hej... - Mam chłopaka - przerywa kategorycznie dziewczyna. - Studiuję prawo - mówi jej chłopak. Nagle do przedziału wchodzi konduktor: - Dzień dobry, jestem wegetarianinem.
@James_Earl_Cash: jestem wegetarianinem studiującym prawo, ale przyznam - zabawny dowcip, mimo że studiuje prawo i nie jem mięsa - bo jestem wegetarianinem.
Chłopak w pociągu zauważa, że dziewczyna stanęła na pasku od jego bagażu. Chce poprosić, żeby przesunęła się odrobinkę: - Hej... - Mam chłopaka - przerywa kategorycznie dziewczyna. - Studiuję prawo - mówi jej chłopak. Nagle do przedziału wchodzi konduktor: - Dzień dobry, jestem wegetarianinem. - Skąd mam wiedzieć? Nie oglądam telewizji. Nie mam nawet telewizora - odpowiada dziewczyna. - Ja też. Kiedyś oglądałem, bo msza leciała w niedzielę, ale odkąd jestem ateistą,
@James_Earl_Cash: Przyznaj, że sam to wymyśliłeś. Jeśli opowiedziałbym go w gronie moich znajomych tylko ja bym się zaśmiał na koniec. Miłego sobotniego wieczoru.( ͡°͜ʖ͡°)
- Hej...
- Mam chłopaka - przerywa kategorycznie dziewczyna.
- Studiuję prawo - mówi jej chłopak.
Nagle do przedziału wchodzi konduktor:
- Dzień dobry, jestem wegetarianinem.
#heheszki #dowcip #kawal
- Hej...
- Mam chłopaka - przerywa kategorycznie dziewczyna.
- Studiuję prawo - mówi jej chłopak.
Nagle do przedziału wchodzi konduktor:
- Dzień dobry, jestem wegetarianinem.
- Skąd mam wiedzieć? Nie oglądam telewizji. Nie mam nawet telewizora - odpowiada dziewczyna.
- Ja też. Kiedyś oglądałem, bo msza leciała w niedzielę, ale odkąd jestem ateistą,