Wpis z mikrobloga

W myśl nieświętowania 4.VI.1989, bo potem było źle lub nic to nie dało (kilku kolesi tak twierdzi, mimo że uważają ten dzień za jeden z najlepszych w życiu) myślę, że warto rozliczyć się z kilkoma innymi wydarzeniami:

-Bitwa pod Grunwaldem 1410- nic nie dała, później "festiwal zmarnowanych szans"

-Odsiecz wiedeńska 1683- ledwie 89 lat później Austriacy robią I rozbiór Polski

-Konstytucja 3 maja 1791- 2 lata później III rozbiór i ustawa ląduje w koszu

-Powstanie listopadowe 1830- skutkuje dalsza rusyfikacją, zsyłkami i Wielką Emigracją i późniejszą epoką romantyzmu w naszej kulturze (!!)

-powstanie styczniowe 1863- jeszcze dalej idąca rusyfikacja i zsyłki

-odzyskanie niepodległości 1918- ledwie 21 lat później ją tracimy

-bitwa warszawska 1920 (kolejna obrona Europy)- 19 lat później pobita Rosja wraz z ocalonymi przez nas Niemcami nas podbija

-Powstanie Warszawskie 1944- śmierć setek tysięcy ludzi i anihilacja stolicy

-Zdobycie Monte Cassino 1944- oddanie nas przez aliantów w ręce Rosjan

-Bitwa o Anglię 1940- jw.

-3 miejsce na MŚ '74- Grzegorz Lato ponad 30 lat później zostaje dzięki temu wydarzeniu prezesem PZPN; Darek Szpakowski do dziś wspomina to wydarzenie przy każdej transmisji

Kiedy już rozprawimy się ze wszystkimi tymi datami i wreszcie przestaniemy je świętować, na niebie pojawi się tęcza, jak poniżej.

Choć trzeba przyznać, rzeczywiście ciężko świętować 4.VI.1989, skoro już drugi raz od tamtego czasu u władzy jest narodowo-socjalistyczna partia, której przewodzi jeden z wygranych tamtych wyborów.

#bekazpisu #pis #polska #historia #bekazpodludzi #kod #4konserwy #neuropa #solidarnosc #dobrazmiana
Pobierz wykoptomka - W myśl nieświętowania 4.VI.1989, bo potem było źle lub nic to nie dało (...
źródło: comment_maYGV5nZ3pQfWo9PHvzzGiYQVdA33GL1.jpg
  • 23
@siemankooo: piszemy o wydarzeniach historycznych, więc tag #historia jak najbardziej wg mnie tu znajduje swoje miejsce, dodatkowo może niektorzy patrioci trochę dat sie naucza

A douczać w kwestii 4.VI raczej nie zamierzam, chyba że zamiast pustego pouczania masz zamiar podzielić się swoją wiedzą, bo można odnieść wrażenie, że dużo wiesz;)
@wykoptomka:
Stawiasz daty wielkich zwycięstw z wielkimi porażkami, a to boli każdego kto choć trochę łyknął historii.

Bitwę pod Grunwaldem stawiasz na równi z częściowo wolnymi wyborami w których twórca stanu wojennego Jaruzelski zostaje prezydentem! Mało tego, gdyby nie to, że komunistom plan się posypał to te wybory nie byłyby nawet częściowo wolne.

Druga kwestia która jeszcze bardziej boli, to w tych datach podajesz tez największe klęski uważając, że ktoś je
@siemankooo:
1. jeżeli rozróżnisz to, czy porównuje dane daty jako wydarzenia historyczne czy jako daty "ważne" zakorzenione w umysłach polaków to spasujesz z takim argumentem, całkowicie zrozumiałym w innych warunkach

2. Swietuje sie takze porazki, jako wydarzenia- i dlatego znalazly sie tutaj, bo walczę z argumentem braku obchodów 4.VI bo "później było źle/nic to nie dało" a nie faktem czy to była porażka czy zwycięstwo;

3. Tekst o braku świętowania PW
A co złego w tym porównaniu? Bitwa pod Grunwaldem była początkiem festiwalu zmarnowanych szans


@Mesmeryzowany Gdyby nie zwycięstwo pod Grunwaldem to by Polski nie było bo handlować normalnie nie mogliśmy, kraj zamieniał się w ruinę. Po zwycięstwie zrobiło się o nas głośno w całej europie, zaczęliśmy się liczyć...
Dlaczego wypowiadasz się o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia, to mnie najbardziej wkurza na wykopie. #czarnolisto

@teren: Historię znam, nie musisz
@teren: W tej bitwie nie było najważniejsze zwycięstwo nad Turkami.
Nie chce mi się pisać o tym, bo nie mam czasu, a pewnie będziesz chciał żebym CI podawał źródła, których teraz nie mam czasu szukać.
W tej bitwie nie było najważniejsze zwycięstwo nad Turkami.

Nie chce mi się pisać o tym, bo nie mam czasu, a pewnie będziesz chciał żebym CI podawał źródła, których teraz nie mam czasu szukać.


@siemankooo: możesz mi na szybko odpisać co w takim razie się liczyło w tej bitwie :)
@teren:
- Pokazanie europie, że potęga Rzeczypospolitej się odbudowuje.
- Szukanie sojuszników na wojnę z Rosją.
- Całkowite zażegnanie zagrożenia Tureckiego, targana buntami Turcja po takiej porażce nie będzie wstanie zagrozić Rzeczypospolitej, nawet osłabionej i opuszczonej przez sojuszników.
- Zdobycie funduszy papieskich na wojnę z Turcją.
- Otwarta droga do odbicia Mołdawii.
@siemankooo: no tak, rozumiem ale się z tym nie zgadzam. Nic to nie przyniosło Rzeczypospolitej, a nawet można by dowodzić że zaszkodziło na dłuższą metę (np uratowanie Austrii i wzmocnienie Rosji, które potem dokonały rozbiorów)
@teren: Dało, bo zażegnało zagrożenie ze strony Turcji. Zanim napiszesz, że turcja wtedy nic nie znaczyła to zauważ, że po takiej klęsce Austriacy średnio sobie radzili z dalszą wojną.
Nie wiem skąd wziął się mit, że Turcja nie miała znaczenia, to że nie była już mocarstwem nie znaczy, ze nie miała sił do walki, zwłaszcza ze słabą Polską, w której szlachta nawet w obliczu wojny i informacji o pochodzie wojsk odmawiała
Bitwę pod Grunwaldem stawiasz na równi z częściowo wolnymi wyborami w których twórca stanu wojennego Jaruzelski zostaje prezydentem! Mało tego, gdyby nie to, że komunistom plan się posypał to te wybory nie byłyby nawet częściowo wolne.


@siemankooo: Ale rozumiesz jakim osiągnięciem było to, że była możliwość przeprowadzenia chociaż częściowo wolnych wyborów? jeszcze 5 lat wcześniej było to nie do pomyślenia.

Pomimo tego, że Solidarność zgodziła się na to by PZPR stał
@siemankooo: jak na takiego historyka to masz straszny problem z czytaniem ze zrozumieniem i ironią, bo niczego nie żądam przyjacielu;)
Dodatkowo, Twoje rozważania o bitwie pod grunwaldem sprowadzić można do jednego- to co piszesz to nic przy tym, ze po bitwie pod grunwaldem nie scigano dalej krzyżaków, by osiagnac pelne zwyciestwo. A w masowym rozumieniu historii, tylko to sie liczy- bo wlasnie Ty nie rozumiesz polityki, taki JK dzisiaj wcale nie