Wpis z mikrobloga

zawsze jak jest na mirko poruszany temat studiów i zaliczania egzaminów w n-tym terminie/ściągania to znajdują się Mirki, które mają ból dupy, że jak ci się nie chce uczyć to po co studiować. Informuje, że na większości kierunków około połowa przedmiotów to gównozapychacze potrzebne jedynie żeby zgadzały się Ectsy. Część prowadzących wiedząc o tym starają się żeby ich przedmioty wydawały się ważniejsze, a robią to wymagając więcej niż na przedmiotach wartościowych. Zapraszam do dyskusji i pozdrawiwm serdecznie. #oswiadczenie #niepopularnaopinia #studbaza #studia
  • 15
@kuczka Niedawno czekajac na jednoego z wykładowców (konsultacje) zaczepiłem na korytarzu inną profesor ktora generalnie jest taka babka na luzie a nie jak większość tych spiętych srak na uczelni. Oglądaliśmy chwilę co tam słychać, na kogo czekam tralala potem coś w kontekście przedmiotu który prowadzi. Nie wytrzymałem i zapytałem dlaczego na moim kierunku znajdują się właśnie takie przedmioty zapychacze, które nie wiadomo dlaczego są #!$%@? wiodące... oraz czy będzie mi to potrzebne.
@M4ks: bzdury wygadujesz, sam potwierdzasz teorię, że tacy jak ty mają ból dupy. OP ma rację w 100%. Choremu też powiesz, żeby nie korzystał ze służby zdrowia, bo narzeka na jej niską jakość (bo taka jest)? Weź się zastanów i więcej takich bzdur nie pisz.