Wpis z mikrobloga

Padaka z tym tinderem. Jak nie masz zdjęcia w stylu okładki z Bravo to nie pogadasz :D Mam dość dobry kontakt z dziewczynami, różnica taka, że na żywo. Ale jak tu przyszło wrzucić zdjęcie to masakra ;] Jestem 7/10 nie więcej.
Jedynie trzeba się umówić na sesję i #!$%@?ć fotkę gdzie wyglądamy jak nie my. Ale jaki sens w tym jest? Mam zdjęcia gdzie wyglądam po prostu jak ja normalnie i tyle. Wrzucać #!$%@?ą fotkę, na spotkanie przyjdzie "inny" chłopak i liczyć, że nadrobię charakterem ? Bezsens. Juz nie mówię, że laski mają tyle facetów tam, że na każdego można mieć #!$%@? i chyba ciężko się przebić.

#tinder #podrywajzwykopem
  • 11
  • Odpowiedz
widocznie te 7/10 wg ciebie musiałbyś podzielić na 3 Xd


@Klofta: porównując do tych gogusiów co tam są to tak

po co mają brać mirka 7/10 skoro mają umięśnionych i przystojnych bolców od groma?


@welcometonhk: no tak jest :P przez komunikator to ciężko oczarować. Albo po prostu cienki bolek jestem
  • Odpowiedz
tak działa wolny rynek. po co mają brać mirka 7/10 skoro mają umięśnionych i przystojnych bolców od groma?


@welcometonhk: miałem przyjemność przeglądać tych "przystojniaków" na badoo, sympatii i trochę na tinderze, tam to może 1 na 50 wygląda jak gość z okładki, to samo na żywo w klubach, w takim np. retro w wawie, full lasek, 1/3 to może faceci z czego prawie same przychlasty w koszulach z bazaru i kurduple,
  • Odpowiedz
@Instynkt: tak czy siak. tam na profilach są jakies oznaczenia, że spodobala się np 2300 z 3000. To ile musi mieć wiadomosci :o Jak odpisuje 50 facetom to nie dziwota, ze sie nie moze wkrecic w rozmowe. Albo za szybko się poddaję, albo nie wiem... :)
  • Odpowiedz