Wpis z mikrobloga

Jestem za legalizacją związków partnerskich, ale tylko dla lesbijek. Dla kobiety żadnym problemem jest zajść w ciążę więc takie pary homo z dziećmi już realnie istnieją. W przypadku utraty prawdziwej matki takie dziecko w tej chwili zostaje samo, a gdyby taki związek był legalny, druga mama by się nim zajęła zamiast posyłać takie dziecko do bidula. Takie mniejsze zło. Inna sprawa ma się z gejami. Co sądzicie? #zdrowyrozsadek czy #niezdrowyrozsadek?
  • 10
@npsr: wiem, że błądzę, dlatego właśnie podzieliłem się tą myślą, żeby poznać opinie innych. Logika jest w tym, że lesbijki dzieci mają i mieć będą choćby nie wiem co, bo zwyczajnie tego nie da się uregulować. Facet dziecka nie urodzi.
@lepatryq: Zarówno facet jak i kobieta mogą mieć dziecko w podobny sposób. Potrzebują siebie na wzajem, inaczej się nie da. Można oszukiwać los bankiem nasienia, in wiadro czy innymi metodami, ale nikt nie mówi, że nie można poszukać kobiety, która Ci dziecko urodzi i odda.

Czy tam adoptować.

W każdym przypadku nie obędzie się bez jakiegoś udziału płci przeciwnej.

Natury nie oszukasz. Tak ten świat stworzony i dla tego to jest
@npsr: masz rację w 100%. Do dodania wpisu zainspirowała mnie zasłyszana wczoraj wypowiedź w radio. Świat się zmienia i ciężko coś z tym zrobić. Wyraziłem tutaj może skrajną opinię i w przypadku jeżeli dojdzie do legalizacji takich związków, to podtrzymuję co napisałem na początku.
@lepatryq: Świat się wcale tak bardzo nie zmienia. Jeśli przybyło związków homoseksualnych to może tylko przez propagandę. Nikt tylko wcześniej o tym zbyt głośno nie mówił. Nawet nie jestem pewien czemu to ma służyć.

Na początku niby o tolerancję, bo biją homo. Ci, którzy biją, biją nadal. Bo niektórzy ludzie uważają to za zboczenie. Niedouczeni uważają tak nadal. Jednych nadal to mierzi a inni mają to w dupie.

Niestety machina się
@npsr: Także mam kilku znajomych nie hetero i nie słyszałem od żadnego, żeby zostawał przez to poniżany itp. Nawet sami śmieją się z homopropagandy i są przeciwni wychowywaniu dzieci przez homoseksualistów.

Moje zdanie ma rację bytu wtedy jeżeli miałoby dojść do legalizacji takich związków. W przypadku gejów może to ograniczyć liczbę takich sytuacji, a w przypadku kobiet nie zmieni niemal nic, a może pomóc dzieciom. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale