Wpis z mikrobloga

@rawilson pijany kolega syna brata wlascicielki domku, w ktorym siedzimy. O 4 rano przyssedl pijany i nie potrafil sie dostac na dzialke ( na furtce drut zarzucony zeby dzieci nie uciekly) kase wlascicielka odda, tylko musze wiedziec ile to moze kosztowac. Koles chwilowo uciekl i nie wiedza gdzie jest.
@murgal wiesz problem tym ze na uzywke wyloza kase od reki i zamykamy sprawe. 3,5k za nowe wlasciciel domku by mi nie zaplacil i musialbym sie bujac. Samochod z 2009r wiec tez bez przesady z ASO. Jak wroce to odstawiam do warsztatu i mam wszystkobw przyslowiowej #!$%@?( ͡° ͜ʖ ͡°)
@murgal sugerujesz ze uzywane to same pazdzierze, ktore do niczego sie nie nadaja? Wlasnie zastanawiam sie skad sie biora uzywane drzwi, przeciez nikt sobie tak po prostu nie wymienia co 2 lata. No nic pora delektowac sie chmurami i wiatrem nad polskim morzem( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tets: Używane drzwi biorą się z anglików i rozbitków ;) W tym roczniku spokojnie można kupić używaną fajną część pod kolor, aczkolwiek naprawa typu smart repair jest w tym wypadku dużo bardziej sensowna, bo nie dość, że drzwi będą w oryginale to jeszcze malować nie trzeba.