[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Witam Mireczki.
Mam dylemat. Ostatnio zaczalem sobie chodzic na spotkania anonimowych alkoholikow. Bardzo mnie to wszystko podbudowało, po kilku miesiacach widze postepy. Ale do rzeczy:
- 4 tygodnie temu przyszla tam nowa dziewczyna. Na jej widok zmiekly mi nogi, nie jest to typ karyny, delikatna drobna dziewczyna, to nie jest w sumie wazne. Mam juz 30 na karku i szczerze mowiac z 10 lat nie czulem czegos takiego... Nie ma w tym zadnej seksualnosci Od tej pory mam w mozgu kompletna miazge, doslownie obsesje chociaz zamienilismy tylko pare zdan
- w ostatnim tygodniu tez sie pojawila - i ze mna bylo tylko gorzej, ale musze nad soba panowac..
- nie moge jej zaprosic na kawe, to by bylo bardzo nie fair, anonimowosc jest podstawa... to nie jest serwis randkowy...
I teraz co mi #!$%@?: 2 dni temu nie moglem zasnac a znam tylko imie tej dziewczyny. Zaczalem googlowac google images po jej imieniu. Bardzo duzo roznych kombinacji. Po wielu godzinach i probach i scrollowaniu - znalazlem jej foto. Foto bylo z serwisu do ktorego dostep jest zamkniety, ale bylo tam pare kluczowych slow. Nastepnego dnia okreslilem czego powinienem szukac, wszystkie informacje i voila. Znalazlem jej ogloszenie sprzed 5 lat gdzie podala nr telefonu komorkowego.

wiem ze to #pamietnikstalkera w sumie. Nie wiem co teraz zrobic, moge poczekac na najblizsze spotkanie alkoholikow i sprobowac zagadac. Ale jesli jej nie bedzie to chyba zadzwonie a ona mi powie 'wtf skad masz moj nr' ;/ Czuje ze jest ze mna kiepsko ostatnio odwalalem takie maniany jak mialem ~20 lat...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[P.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zaproś ją na piwko czy coś.

[mirek_januszy]

@AnonimoweMirkoWyznania: dlaczego nie możesz jej zaprosić na kawę?

[miczuu]

@AnonimoweMirkoWyznania: napisałeś to tak jakby zagadywać do dziewczyn można było tylko w serwisach randkowych, jak już z nią rozmawiałeś to git. Następnym razem po prostu się zapytaj czy ma ochotę wyjść na kawę :)

[i20918]

@AnonimoweMirkoWyznania: Bardzo dobra miejscówka żeby zaprosić kobietę na kawę. Także wybór stroju i zachowanie adekwatne dla zamieszczonego na zdjęciu miejsca. A na poważnie to skoro oboje macie problemy z piciem to chyba nie najlepszy grunt w budowaniu relacji.

[kwasnydeszcz]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie dzwoń do niej tylko, to będzie bardzo creepy. zagadaj na żywo

[pietrek16]

@AnonimoweMirkoWyznania: postaw jej drinka

[PiersiowkaPelnaZiol]

- nie moge jej zaprosic na kawe, to by bylo bardzo nie fair, anonimowosc jest podstawa... to nie jest serwis randkowy...

@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? o szopenie, poczekaj na nią przed budynkiem po spotkaniu i na kawę/ciastko do jakiejś kawiarni zaproś.

Z tym numerem to bym nie kombinował, bo to jednak trochę straszne, tak mi się przynajmniej wydaję, i jej pewnie też by się tak wydawało.

Powodzenia ;)

[Porazka_Sezonu]

@AnonimoweMirkoWyznania: Źle określasz "anonimowość" na spotkaniach AA. Polega ona na tym, że to co zostało powiedziane na grupie to zostaje między tymi ludźmi. Nikt nie zakazuje Ci się spotykać z nimi poza spotkaniami AA. Wszyscy wymieniają się numerami, dzownią do siebie, cały czas się spotykają poza grupą, żeby zdobyć nowych znajomych, bo jak sam wiesz, walka z alkoholizmem to też odsunięcie się w dużej mierze od większości aktualnych kolegów. Po to

[n.....z]

@Porazka_Sezonu: na terapii zaleca się również niewchodzenie w związki przez jakiś (dłuższy nawet) czas ( ͡º ͜ʖ͡º)

a OP niech się zastanowi czy chodzi o dziewczynę, czy szuka sobie raczej zastępstwa, asumptu do poczucia emocji, które dawał mu alkohol chociażby.

[a.....j]

@AnonimoweMirkoWyznania: wołaj jak coś się rozkręci :)

[Porazka_Sezonu]

@ninakraviz: To akurat terapia. Na AA nie ma takich "zaleceń". :) na mitingach mówi się raczej o tym żeby nie być samotnym. Nie koniecznie oczywiście to musi być od razu związek, ale sądzę, że gdyby kolega się odważył i chociaż zawiązał z nią znajomość to by mu pomogło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wraniak]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli ty do niej nie zagadasz to zrobi to ten drugi ty ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk

[tmr]

@Wraniak: O tym samym motywie pomyślałem zanim zobaczym Twój wpis