Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zmiana wiary dla faceta, wiem to bardzo kontrowersyjne, ale bardzo go kocham i postawił mi taki warunek, nie chce się z nim kłócić, a boje się, że go przez to stracę.
Zawsze byłam wierzącą katoliczką, tzn. nie jakoś przesadnie, określiłabym się jako wierząca-niepraktykująca, po prostu nigdy mi nie było po drodze z kościołem. Dwa miesiące temu spędzałam swój urlop w górach i poznałam tam na imprezie faceta życia. Na początku wiadomo jakieś wspólne głupie gadki, a później nabrało to wszystko poważnych kształtów. Dwa tygodnie temu wprowadziłam się do niego i co mnie zdziwiło to leżący na stole... Koran. Nigdy nic nie rozmawialiśmy o wierze i byłam w szoku, że jestem z wyznawcą Allaha. Dużo się słyszy o Islamistach i generalnie na poczatku był duży szok, ale porozmawiałam z nim i mówił, żebym się nie bała i mu zaufała.
Ostatnio jednak mocno naciska, żebym się nawróciła, z jednej mnie to boli, bo co pomyśli rodzina, z drugiej nie chce go stracić, wiem, że to będzie warunkiem naszego ślubu, który bardzo chciałabym, żeby stał się rzeczywistością wkrótce. Nie wiem co mam robić w sumie, ufam mu, ale mam lekkie wachania. Hahaha mam nadzieję, że nie będzie kazał mi chodzić w hijabie, nie wyobrażam sobie siebie jak zakonnicy, kiedy koleżanki będą się w bikini opalać na plaży :D
Ma ktoś z was jakieś doświadczenie z polskimi islamistami, czy mogę ufać mu, że będzie ok?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 45
  • Odpowiedz
a: Jestem z muzłumaninem, ale nie Polakiem. Nie oczekuje że zmienię wiarę i również wie że nigdy tego nie zrobię, był kilka razy ze mną w katolickim kościele (na święta), nie ma problemu żebym paradowała po plaży w stroju kąpielowym, spróbował wieprzowiny, pije alkohol. Muzłumanin a muzłumanin. Nigdy nie zmieniałabym wiary bo ktoś tak powiedział. Ale to i tak bajt więc niepotrzebnie się rozpisuje ;)

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz