[Sahasrara]

Mirki z #zielonagora wiecie gdzie można zjeść spoko obiad w spoko cenie dla studenta?
#pytanie

[yeloneck]

@Sahasrara: u chińczyka najlepiej. Jeśli ktoś poleci Turyste, to nie słuchaj.

[PanKracy582]

@Sahasrara:
Turysta :-D
@yeloneck:
Bo?

[Sahasrara]

@yeloneck: to co polecasz?

[yeloneck]

@PanKracy582: bo żarcie jest beznadziejne, nawet za te pieniądze. Jak dla świń.
@Sahasrara: Chińczyk na Wysyzńskiego jest spoko.

[Rowley]

@Sahasrara: Restauracja Magnolia na Twardowskiego 3 (za Focusem, przy parku Sowińskiego). link fb polecam 9/10, w abonamencie 10 PLN za obiad dwudaniowy, normalnie trzeba dopłacić za zupę 2 albo 5 PLN, nie pamiętam

Bar Tradycja na Wyspiańskiego pod Urzędem Pracy cena/jakość 9/10

Jeśli masz ważną pieczątkę studencką to w Polskiej Chacie naprzeciw kampusu B masz obiad dwudaniowy za 10 PLN, też polecam

Chińczyk na Wyszyńskiego szczerze odradzam po ostatniej wizycie miesiąc

[yeloneck]

@Rowley: a w jakim chińczyku masz "świeży" jak to cały dzień na tym parowniku leży? Turysta to szajs dla meneli, a nie normalne jedzenie.

[Rowley]

@yeloneck: To pierwszy chińczyk w którym dostałem taki zaschnięty ryż. Ledwie parę kawałków kurczaka. Było #!$%@?, nie polecam. Najgorszy chińczyk w jakim jadłem.

Dawno nie jadłem w Turyście, sporadycznie filet z kurczaka z grilla z ziemniakami i jakąś surówką. Nigdy się nie zawiodłem. Pierogi potrafią być różne, zazwyczaj spoko. Nie ma szału, ale przyzwoite. Nie widzę w tym jedzeniu nic złego.

[dzieciou]

@Sahasrara: Bar Piast w mrowisku! to jest chyba Aleja Wojska Polskiego 86 - jedzonko robione na widoku, smaczne i tanie. Jeszcze gdzieś na owocowej jest bar 'pychotka' też takie domowe tanie obiadki. A co do turysty... pierogi możesz zjeść, nie ma co demonizować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[morist]

@Sahasrara: Bar mleczny na lwowskiej, polecam wszystkie makarony bardzo smaczne i w dobrej cenie

[kaarp]

@Sahasrara: @PanKracy582: @Rowley: @dzieciou:
Okej proszę się rozejść jestem specjalistą.

Chinczyk na wyszyńskiego polecam 3 dania, kurczak Dong Do, kurczak w cieście po pekińsku i kurczak curry. Te 3 są 10/10, wszystko inne mocno średnie.

Turysta, tanio. Kto nie jadł niech pierwszy rzuci kamień. Koleżanka mówi, że jak im pieróg spadnie na ziemie to podnoszą z ziemi i sklejają ponownie. Tak wiem jesteście w szoku, robią pierogi sami,