Wpis z mikrobloga

@tiop: To wiadomo, ja teraz się jeszcze bawię w ścieżki: odpowiednio rozłożone pomieszczenia tak by jednocześnie było optymalnie dla wypadków (prosto do klinik/apteki) i normalnie wchodzących do szpitala (gp->diagnostyka->gp->leczenie). I trochę przy tym trzeba pokombinować jednak ;)
@tiop: jak byłam mała to tego kompletnie nie czaiłam:) liczyły sie tylko "laseczki", "wodogłowie" i "jęzory". Grałam ostatnio i myslalam czemu nikt podobnej gry (chyba, ze o jakiejś nie wiem) nie zrobił na nowo. Nostalgia motzno