Wpis z mikrobloga

@maciejkack: ja po raz pierwszy w życiu widziałam fretkę właśnie w takich okolicznościach, złapałam uciekiniera i oddałam właścicielowi. A dzień później byłam święcie przekonana, że też potrzebuję takiego łobuza w swoim domu. Jedna z najlepszych decyzji jakie podjęłam. :P