Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki (i w sumie Mirkówny też), jaki jest sens pisania z kimś na #tinder przez 2 tygodnie dzień w dzień albo umawiania się na spotkanie w ciągu tych dwóch tygodni, żeby z dnia na dzień usunąć parę? Czy to norma na Tinderze czy po prostu gadałem z taką dziewczyną przejawiającą #logikarozowychpaskow?

Nie płaczę po tym, chociaż gadało nam się fajnie - co u mnie, co u niej, co robi, gdzie zaraz idzie i podobne pierdu gadki do takich. Staram się tylko zrozumieć logikę takiego postępowania. Po co komuś (i sobie) marnować 2 tygodnie częstego pisania i na końcu bez słowa usunąć parę?

Czy naprawdę dla dziewczyn na Tinderze, Badoo, nawet na Wykopie (laska na plaży ze wczoraj w gorących) liczy się tylko ta słynna atencja?
#rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 18
  • Odpowiedz
Widzę kolega nowy w internetach


@tiop: Prosze mnie nie wywoływać :>

czy po prostu gadałem z taką dziewczyną przejawiającą #logikarozowychpaskow?


@AnonimoweMirkoWyznania: Tylko która tego nie przejawia? Kobiety potrafią zrywać z dnia na dzień 1 dzień wczesniej mówiąc że kochają i to miłość "na zawsze", ale później zmieniają zdanie pod wpływem tego co się im bardziej opłaca. Po prostu pojawiła się lepsza opcja niż Ty, a wcześniej pewnie byłeś tylko
  • Odpowiedz
ylko która tego nie przejawia? Kobiety potrafią zrywać z dnia na dzień 1 dzień wczesniej mówiąc że kochają i to miłość "na zawsze


@nowywinternetach: taaa..bo zaden facet tak nigdy nie zrobil...
  • Odpowiedz
taaa..bo zaden facet tak nigdy nie zrobil...


@agaja: Może robią, nie wiem, bo się z nimi nie umawiam i nie słyszałem takich historii, a tym bardziej sam najchętniej u innych bym tępił takie zachowania (brak zasad, słowem można się podetrzeć). Raczej to kobiety tak nie wprost załatwiały sprawy i szukały lepszych gałązek, bo mają do nich większy dostęp i łatwiej "zmienić zdanie". Taka natura. A ci o których mówisz to może
  • Odpowiedz
@nowywinternetach:
Tak na szybko - przypadek kolezanki z liceum - taaak wielce zakochany byl, ze ach och, a nagle z dnia na dzien zrywa, po czym sie prowadza z jakas malolata (i to na oczach eks).
Kolejny przyklad - gosc namawia laske na dziecko, na slub i nagle zrywa kontakt, pisze maila, ze jednak sa na innych etapach zycia duchowego, a potem okazuje sie, ze przekonala go do tego jakas pani
  • Odpowiedz
nie mozna tak generalizowac


@agaja: Można, generalizacja bardzo pomaga badać ogół zachowań np w obrębie danego gatunku, płci, czy stosując dane wychowanie i badając jego efekty. Wiedza na temat ogółu pozwala zmniejszyć ryzyko np wyrolowania. Statystycznie to kobiety są mniej bezpośrednie, bardziej zmienne i emocjonalne, ale też mają większe i silniejsze predyspozycje do manipulacji i makiawelizmu. A że mamy czasy jak dzisiaj, że się promuje takie egoistyczne postawy to najwidoczniej przenosi
  • Odpowiedz
@agaja: A ja jestem za, widzę że prezentujesz postawy na lewo jak... większość kobiet. Wszędzie można generalizować. To że będziemy każdego człowieka oceniać osobno to doprowadza do tego, że równamy płcie, tworzymy kolejne ich definicje, tracimy dawne wartości, nie umiemy się odnaleźć w danej rzeczywistości, a nawet wpuszczamy religijnych bojowników do naszych krajów. Dlaczego? Bo unikają odpowiedzialności zbiorowej, tak jak chcą ludzie "postępowi" kierujący się uczuciami. Dla mnie prewencja jest ważna
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: fascynujae, jak od wpisu o olewaniu rozmow na tinderze przeszedles do tematu uchodzcow.

A ja jestem za, widzę że prezentujesz postawy na lewo jak... większość kobiet


@nowywinternetach: no coz, po takim dictum ja mozliwosci dyskusji nie widze.Pozdrawiam jedynie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież tinder to #!$%@?łek. Zwłaszcza ze strony facetów. Tam ludzie traktowani są jak towar na półce, który można obejrzeć, ocenić, użyć, wyrzucić...
Pewnie stwierdziła, że chemii z jej strony nie ma i #!$%@?ła. Ma 50 innych. xd
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: przecież dla nich to rozrywka, ona chce pogadać, urozmaicić sobie czas, a ty sobie wyobrażasz niewiadomo co, dla kobiet pisanie nie jest środkiem do celu, tylko celem samym w sobie, ty z nią pogadasz, zajmujesz jej czas, ale będziesz tylko przyjacielem a kto inny będzie ruchał xD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Kurcze a jeśli nie chodzi tu o atencje tylko o zwykła możliwość pogadania z kimś od czasu do czasu. Troche tak dla rozrywki lub checi zabicia nudy, ale też po prostu dla poczucia, ze jest ktos do kogo możesz się odezwać.

Problem przy takim nastawieniu zaczyna sie, gdy ktos sie chce spotkac. Taka osoba nie ma chęci dymania się, ani tworzenia związku wiec gdy ktos staje sie zbyt męczący wylatuje.

To
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli gadasz z dziewczyną 2 tygodnie i nie widziałeś jej na żywo, GORZEJ, nie przeniosłeś nawet rozmowy z tindera na fb (co jest raczej naturalnym sposobem oddzielenia siebie od konkurencji, która zostaje na tinderze), to w Tobie leży problem a nie w niej. I piszę Ci to jako niebieski. To trochę tak jakbyś biegnąc w wyścigu celowo zwalniał oczekując, że biegniesz w nim sam i nie masz się dokąd spieszyć.
  • Odpowiedz