Wpis z mikrobloga

@yazir stety/niestety agencja pracy. Pierwsza praca i kontakty za granicą. Nigdy nie myślałem, że wyjade przez Agencję, ale nie taki diabeł straszny chyba... trzeba pokazać się z jak najlepszej strony, żeby załapać kontakt i kontrakt :p zobaczymy jak będzie, jadę z kuzynem który tego chleba już posmakowal i ogólnie jestem pozytywnie nastawiony. Pozdro:)