Wpis z mikrobloga

@rockydoggy: Wnosząc po jego instagramie, na 99% niedługo będzie walczył o 16. mistrzostwo.

Osobiście mam nic przeciw, już dawno nie miał żadnego, a to chyba oczywiste, że #1 w firmie od czasu do czasu jest mistrzem. IMO, gdy top-tier wrestlerzy (Cena, Lesnar, Taker, Orton) ignorują tytuł to go dewaluuje, staje się taką nagrodą pocieszenia dla zawodników drugiej kategorii.