Wpis z mikrobloga

@mixplus: coś Ci nie pyklo. Prawie połowa zanieczyszczeń w Krakowie bierze się z domowych palenisk. Plus około 20% to syf, który przenosi wiatr z wiosek na około Krakowa.
@alvarro: przyznam się, że w KRK nie byłem od kilku ładnych lat. Wczoraj jechałem A4 w stronę Rzeszowa. Wjechałem na "wzgórze" i przez chwilę nie było widać kompletnie nic. Czułem się jakbym wchodził w stratosferę. Po chwili odzyskałem widoczność i ukazał się zjazd na Kraków Balice xD A było to ok 9 rano :P
trochę Wam współczuje z tego tytułu, aczkolwiek syf w powietrzu jest w całej Polsce.