Wpis z mikrobloga

@stan-tookie-1: Jestem tego całkowicie świadom, boli mnie tylko że rządzący się jeszcze na to godzą, a wręcz stwarzają idealne warunki do rozwoju tego typu patologii. Moje poglądy nie kończą się na narzekaniu, tylko na chęci podjęcia zmian.
  • Odpowiedz
@CimBor: słuszność takich datków za samo płodzenie dzieci jest mocno dyskusyjna, ale wcale nie dziwię się że mając 1000zł "za darmo" ta kobieta nie pójdzie pracować za niewiele większe pieniądze, szczególnie gdy np. mąż pracuje. Ty byś żonę zmusił do podejmowania bezsensownych wysiłków (pracowanie dla samego faktu pracowania to idiotyzm) i dla dobra ogółu nie brał tych pieniędzy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Za moich czasów szkolnych biegaliśmy z kluczami na szyi bo rodzice pracowali i jakoś nie było problemu z wychowaniem, posprzątaniem i ugotowaniem.


@mborro: to że ty tak się wychowałeś nie znaczy że to najelpszy sposób na wychowanie.
  • Odpowiedz
@CimBor jak to twoja rodzina to bym, na twoim miejscu nie śmiał się. Też masz coś z patologii, np. publiczne wyśmiewanie "rodzinki". Nie, sorry, przecież wiem, że na tym spotkaniu ostro protestowałeś przeciwko takiej karygodnej postawie i nawet od tego czasu Rejtanem w rodzinie nazywają Cię
  • Odpowiedz
@CimBor: W jednej fabryce gdzie 80% załogi to Kobiety przez 500+ chce się zwolnić 300 Kobiet bo im się nie chce do pracy przychodzić :) Firma chce ratować sytuacje i daje duże podwyżki.
  • Odpowiedz
@CimBor: ej ale serio, jak komus sie kalkuluje zyc za te 1000 zl, a musieli na to albo niewiele wiecej #!$%@? caly miesiac, to ja sie im nie dziwie. i nawet sie ciesze. niech januszebiznesu sypna groszem albo #!$%@? i na ich miejsce wejda mniejsi dusigrosze. albo niech ukraincy pracuja. gardze tym programem, bo jest za latwo dostac te kase i jest niesprawidliwe, ze moga sie o to ubiegac i bogaci
  • Odpowiedz
@CimBor: Moja własna matka: "Ale na to 500+ na pierwsze dziecko to się załapiecie? Serio nie? Eee, to szkoda...". No szkoda, że hej, jakoś wolę zarobić tyle, żeby się nie załapać
  • Odpowiedz
@deszanel:

i może dlatego na EFNI debatowali o pikettym i redystrybucji

Tak jakby debatowanie nad szkołą X było dowodem słuszności szkoły X, a nie wyrazem mody albo aktualnej narracji.
  • Odpowiedz
@cherme: Z całym szacunkiem do twych rodziców, ludziom idącym tym tokiem myślenia już nawet nie chodzi o pieniądze, o kapitał, tylko o to by byle coś, cokolwiek(!) dostać, byle nie być gorszym od sąsiada, byle nie wyłamać się z tej beznadziejności... Ten fakt jest dla nich najważniejszy. Komuna niestety zniszczyła mentalnie nasz naród, a przynajmniej poprzednią (wciąż mającą najwięcej do gadania) generację.
  • Odpowiedz
@CimBor: W mojej ocenie to jest taka kultura biedowania. Faktycznie jest ona charakterystyczna dla pokolenia komuny, bo "jak się pokaze, ze się ma malo, to zawsze cos tam się od państwa dostanie". Niestety widzę to tez wśród moich znajomych, rówieśników, którzy prowadza nieustanna rywalizację pt. "kto ma gorzej". Ostatnio byłam na czymś, co dwojka takich moich znajomych szumnie nazwala przyjeciem zaręczynowym. Zaproszonych było 10 osób, a do poczęstowania paczka minikrakersów marki
  • Odpowiedz