Wpis z mikrobloga

Widzę, że dużym zainteresowaniem cieszą się tutaj historie sukcesu takie jak np. #feuernaemigracji więc pomyślałem, że może kogoś zainteresuje też moja. W sumie możemy założyć też tag #polaknaswoim i dzielić się takimi historiami.

Mieszkam na 7 pietrze, cala jedna ściana od sufitu do podłogi to sam beton.

Widze stad m.in. siedzibę kasy stefczyka, pętlę autobusową, Tesco Tower i Opolski Central Park zwany również parkiem na ZWMie <3

Do tego mam absolutnie epickie odgłosy windy już od 7 rano. A po zachodzie słońca parking mieni się na kolorowo zapełniony różnymi autami.

Wiadomo, szczyt wieżowca to nie są tanie rzeczy więc za 60mkw płacę ok. 2150 MYR, ale za to widok jest nieziemski, bo na park i parking. No i na głowę to tylko trochę ponad 700 MYR. Zastanawiałem się nad dobraniem jakichś studentów, ale jednak cenie sobie przestrzeń, wygodę i prywatność więc mieszkamy tylko w trójkę. Dodatkowo mam dostęp do siłowni na świeżym powietrzu (wiem, wiem, fanaberia, ale zobaczcie tylko jak się prezentuje).

https://dl.dropboxusercontent.com/u/50562288/IMG_2849.JPG

Ale jak nie ma pogody to oczywiście jest też zwykła siłownia i basen (jedyne 2 km dalej). Budynek wprawdzie nie jest nowy (ma już więcej niż 2 lata), ale za to zarządca dba o to żeby było modnie - całość jest utrzymana w bardzo modnej dziś zimnej szarości (space grey lub gwiezdna szarość). W przeliczeniu na metry to płacę podobnie jak @feuer więc też mam różne bajery dostępne w nowym budownictwie - zsyp na śmieci, piwnica, itp. Do tego standardowe facilities jak np. suszarnia/pomieszczenie na rowery, ogrzewana klatka. A, no i to jest maintanence-free suite, czyli jak coś się zepsuje to można naprawić samemu, nie trzeba prosić właściciela. Można powiedzieć, że powiodło mi się w życiu. Można mieszkać taniej, np. przyjaciółka moja mieszka na 30 metrach w nowym budynku ze wszystkimi bajerami, tylko, że na parterze i 60km od centrum, ale płaci tylko 1200 MYR. Wiele osób się pyta „no dobra, ale ile można odłożyć przy takim życiu?”. Kurde, trochę trudno powiedzieć, bo jednak lubię wystawne życie. Chleba mogę w domu nie mieć, ale bez paru podstawowych produktów się nie obejdzie - jestem pasjonatem starzonych alkoholi więc w moim barku zawsze stoi Golden Loch, queen margot czy nawet Ballantines 4yo finest blended whisky. Koszt jednej butelki to wprawdzie 20-60 MYR, ale warto.

http://bi.gazeta.pl/im/86/83/d0/z13665158Q,Wyniki-testu.jpg

Lubię jadać na mieście więc średnio raz w miesiącu wychodzę na pizzę, a to kolejne 50 MYR przehulane. Pomimo tego, że mieszkam blisko centrum (20 min Ubersolarisem) cenię sobie wygodę więc jeżdżę autem z potężnym silnikiem 1.6 - mógłbym trochę przyoszczędzić i kupić jakieś 1.1 albo nawet 0.9, ale żyje się raz - dlatego też nie ograniczam wyjść do kina - zdarzy się, że i 2 razy w ciągu 6 miesięcy tam jestem. Lubię też podróżować - czy to na weekend do rodziców czy do teściów. Powiedzmy, że gdzieś tak z 1000MYR zostaje w kieszeni na koniec miesiąca, ale myślę, że spokojnie dałoby się zaoszczędzić 2000 gdyby z paru rzeczy zrezygnować. No i weźcie też pod uwagę, że pracuje tylko 45-55 godzin w tygodniu - odpuściłem niedzielę żeby się nie namęczyć za bardzo. W sumie jak już się ogarnę z przeprowadzką to porobię trochę fotek z sj4000, bo widok na nocną panoramę Opola robi wrażenie - szczególnie inne wieżowce. Jako zajawkę pokażę Wam zdjęcie w ciągu dnia - wyobraźcie sobie jaki efekt jest po zmroku ( ͡ ͜ʖ ͡)

https://dl.dropboxusercontent.com/u/50562288/IMG_2850.JPG

Nie zabijcie mnie za tagi - od feuera dostałem błogosławieństwo co trochę zachęciło mnie do zrobienia takiego pastiszu (tak to się odmienia?) więc mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, jakby co to wiecie gdzie kliknąć. Zawołam też #opole - może ktoś na tych zdjęciach zobaczy swoje mieszkanie ( ͡º ͜ʖ͡º) Pomimo tego, że opisuje #!$%@? szarą rzeczywistość wielu ludzi to w sumie... mi się podoba i może nieraz brakuje wpisów ludzi, którzy po prostu się cieszą z tego co mają zamiast tych co tłumią w sobie ból dupy i zazdrość, bo ktoś inny ma lepiej gdzieś tam. Żeby ktoś poważny z kijem wiadomo gdzie nie zobaczył tego wpisu to użyję też #heheszki i #pasta chociaż to nie pasta, to samo życie ;) A osoby mieszkające w egzotycznych krajach niech widzą co tracą ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
lent - Widzę, że dużym zainteresowaniem cieszą się tutaj historie sukcesu takie jak n...

źródło: comment_1vvJdOAo82x96yxkWFa8zZDb99nWvXrV.jpg

Pobierz
  • 85
@lent: Bardzo poważnie polecam zmianę miasta, nawet nie wierzyłem, że takie perełki jeszcze istnieją gdzieś w Polsce.


@smirk0: nie ciągnie mnie do dużych miast. Betonowe osiedle też mi w ogóle nie przeszkadza, w sumie to lubię takie skupiska ludzi, bo wszystko tutaj jest na wyciągnięcie ręki. Zaraz pod blokiem spożywczak i piekarnia - najważniejsze rzeczy kupisz. Kawałek dalej Biedronka, Tesco, Auchan, Lewiatan i kilka innych. Jest i Castorama jak potrzebujesz
Pomimo tego, że opisuje #!$%@? szarą rzeczywistość wielu ludzi to w sumie... mi się podoba i może nieraz brakuje wpisów ludzi, którzy po prostu się cieszą z tego co mają zamiast tych co tłumią w sobie ból dupy i zazdrość, bo ktoś inny ma lepiej gdzieś tam.


@lent: no i prawidłowo. ja tam lubię moje "blokowisko" bo tu sa ludzie których lubię. to czy "rzeczywistość" jest szara, smutna czy kolorowa to