Wpis z mikrobloga

Z życia pracownika firmy windykacyjnej :
Dłużnik (swoją drogą w miarę normalny elokwentny facet ) zapytał mnie czy mam faceta,bo słyszy,że jestem młoda. Odpowiedziałam,że to nie jego sprawa j,że dzwonię w sprawie jego długu na co on :" jeśli pani ma faceta,to proszę mu przekazać,że jest zwykłą #!$%@? a nie facetem skoro pozwala pani pracować w takiej branzy. Życzę Pani,żeby znalazła sobie pani prawdziwego faceta a nie #!$%@?"
Nie powiem,trochę smiechlam pod nosem, tym bardziej,że facet mówił to z wielką sympatią w głosie

#windykacja #pracbaza #gownowspis
  • 20
@Palwed czy ja wiem, praca jak praca,nie jest zła,warunki dobre, jak się robi cel to i dobrze zarobić się da nawet ...atmosfera u mnie jest dobra bo nie ma wyścigu szczurow noo i wiele można się nauczyć ale na dłuższy czas sluchawa meczy i praca jest bardzo obciążająca psychicznie
@Zabojcza_Rozowa: kurde, masz namiary na takich chamów, zgłaszacie to? jak Twój pracodawca na to reaguje? U mnie zdarza się to szalenie rzadko, na palcach jednej ręki przez lata można policzyć az takich idiotów, no i oni dzwonią z ulicy do mnie, nie mam żadnych danych i takie "życzenie" to zwykły wiesniak, a co do Ty napisalaś to już groźba.
@kawazrana olewam to bo siedzę w tym już ponad 3 lata i wiele się już nasluchalam tyle,że nie często mnie rusza cokolwiek. Możemy to zgłosić do zespołu jakości ale nie zrobią z tym nic no bo pracodawca nie będzie się przecież fatygowal i zglaszal tego na policję bo takie teksty zdarzają się często.
@nofink: pomiędzy byciem chamskim i wyzwiskiem, a grożeniem "potnięciem" jest różnica. Jestem wyczulona od kiedy jedna "pani" przeszła od gróźb do czynów i teraz siostra ma blizne na kilka cm a drugi pracownik mało co się nie wykrwawił. taka tam urzędnicza robota tylko.

zglaszal tego na policję bo takie teksty zdarzają się często.


@Zabojcza_Rozowa: a jakby poszedł raz czy drugi policjant do takiego dekla, albo wezwanie dostał to może by