Wpis z mikrobloga

Oglądam sobie właśnie nowy odcinek #westworld, pierwszy raz nie przewinąłem rozpoczęcia. Może to być dla znawców oczywistość ale.. Moje odkrycie - pianino. Najpierw gra na nim postać, a potem gra samo poprzez wzór z taśmy - utwór jest wykonywany dokładnie tak samo, nie widać żadnej różnicy. Dla naszego odbioru nie ma znaczenia, czy utwór jest grany przez żywą osobę, czy przez zakodowany program. I tak samo jest z gospodarzami - bodźce, które od nich dostajemy nie różnią się od tych, które dostajemy od prawdziwych ludzi. Ale czy przez to, jak ich odbieramy nie stają się prawdziwymi ludźmi?
Czy coś dalej można wyinterpretować z tego? Może się ktoś z Mirków lub Mireczek pokusi :] ja wracam do oglądania
#seriale #odkrylemameryke
  • 5