Wpis z mikrobloga

#allegro

W skrócie zostałem oszukany na allegro. Co mogę zrobić by odzyskać kasę?

Sytuacja wygląda tak:
1. widzę aukcję
2. wysyłam zapytanie by dowiedzieć się więcej o przedmiocie
3. otrzymuje odpowiedź od sprzedającego
4. licytuję i wygrywam aukcję
5. dostaję inny przedmiot niż opisywał w odpowiedzi sprzedający
6. sprzedający twierdzi, że się mylę, że opis na opakowaniu się myli, że on wie lepiej co sprzedał (maile)
7. rozpoczynam dyskusję ze sprzedającym poprzez centrum sporów
8. czekam 72h na odpowiedź sprzedającego w centrum sporów
9. sprzedający nie odpowiada
10. Allegro wystawia ostrzeżenie sprzedającemu
11. nic.
11. ZA 11 DNI MOGĘ KLIKNĄĆ, ŻE NIE DOSZEDŁEM ZE SPRZEDAJĄCYM DO POROZUMIENIA i wtedy allegro łaskawie zablokuje jego profil

ZAJEBISTY SYSTEM WSPARCIE DLA KUPUJĄCYCH. Pozdrawiam Allegro.
  • 15
Bo system opinii jest tak miarodajny. 12 negatywów, 6 neutralnych i 1019 pozytywnych.

Wg mnie za takie akcje powinien być nieodwracalny ban na serwis.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami Sprzedający ma obowiązek złożenia wyjaśnień w rozpoczętej dyskusji. Wobec dotychczasowego braku reakcji wysłaliśmy w tej sprawie ostrzeżenie. Jest ono ostatecznym wezwaniem Sprzedającego do złożenia wyczerpujących wyjaśnień. W przypadku dalszego braku reakcji rozważymy możliwość nałożenia blokady.


"ROZWAŻYMY MOŻLIWOŚĆ NAŁOŻENIA BLOKADY" no świetnie.
@Tooroo: Jeżeli chodzi tylko o zwrot pieniędzy i nie zależy ci na ukaraniu oszusta (o ile rzeczywiście oszukał), to pozew cywilny. Podejrzewam jednak, że nie masz jego danych osobowych, więc musiałbyś je ustalić (może allegro jest w stanie pomóc - nie wiem). Możesz też poinformować o tym policję/prokuraturę, ponieważ wygląda to na przestępstwo z art. 286 k.k. (niekorzystne rozporządzenie mieniem). A przede wszystkim należy się zastanowić, czy gra jest warta świeczki,
@Papinian: Dane osobowe to nie problem - udostępnia je jako sprzedający bym mógł wykonać przelew.

Nie zamierzam ot tak oddawać kilku stówek. Mógłbyś rozwinąć drogę postępowania?

Idę na policję, zgłaszam to jako wyłudzenie? niekorzystne rozporządzanie mieniem?
@Tooroo: Jeśli oszustwo jest ewidentne to zgłoszenie na policję i ochrona kupujących (działa szybko i bezboleśnie - korzystałem) Przelew bezpośredni nie jest przeszkodą.
Jeśli masz podejrzenie, że nie rozlicza się ze skarbówką (nie dostałeś rachunku lub to nie jest firma) idziesz pod skarbówkę robisz fotę tabliczki na budynku i wysyłasz a potem piszesz/dzwonisz kiedy będzie kasa.
@Luks_x: Oszustwo ewidentne. Dostałem inny model telefonu niż ten, o którym pisał. Czyli zgłaszam na policję i z jakimś kwitkiem z policji kontaktuje się z allegro? Jest na to jakiś formularz?
@graf_zero: Tak. Allegro pozwala wystawiać oferty sprzedaży i ustawić płatność jedynie poprzez "Zwykły przelew bankowy", a nie poprzez system płatności PayU. Choć zwykle są udostępniane te dwie opcje lub tylko PayU.

@Luks_x: Dzięki.

Zbiorę dokumenty, przejdę na dniach na komendę i dam znać co dalej.
@Nomen_Nominandum
@saginata
@Papinian
@Luks_x
@graf_zero

Witam wszystkich, ktorzy wczesniej zainteresowali sie wpisem. Sprawa nadal nie zakonczona. Poprzez spor z allegro zglosilem chec reklamacji. Sprzedajacy nie odpowiedzial w wyznaczonym terminie. Allegro go upomnialo. Sprzedajacy napisal, ze mam do niego wyslac telefon w celu rozpatrzenia reklamacji, na krore to ma 14 dni. Nie rozpatrzyl reklamacji w przeciagu 14 dni (jakbyscie byli w takiej sytuacji to pamietajcie, ze chodzi o dni kalendarzowe, a nie robocze).
@Luks_x ogólnie nad sprawą nie spędziłem zbyt wiele czasu. Jednak jeśli kupiłbym płacąc przez PayU to podejrzewam, że wszystko trwałoby krócej. Telefon kosztował około 300zł. Przesyłki to 30zł i dalsza walka o kasę jest już bardziej dla zasady, bo pewnie poświęcę na nią więcej czasu niż musiałbym pracować na te 30zł. Dla zasady jednak nie pozwolę się okradać i może zablokuje swoimi działaniami konto sprzedającego.
Jakoś 2 dni temu sprawa zakończyła się całkowicie. Dostałem również zwrot kosztów wysyłki. Nie wiem co teraz będzie z użytkownikiem, ale przez ostatni miesiąc miał chyba zablokowaną możliwość sprzedaży (jego przedmioty z zakładki sprzedaje zniknęły). Pozdrawiam wszystkich, nie dajcie się oszukiwać.

Co do policji ostatnio nie miałem czasu i nawet nie zdążyłem tam dojść. Sprawa rozwiązana poprzez spór allegro. Nie ukrywam, że długo to trwało. Od teraz w przypadku takich zakupów tylko