[fidel]

Dlaczego dwie linie czasowe, czyli William =MiB to zła teoria?

Kiedy William przybywa do Westworld, Meave jest burdelmamą. Tymczasem, burdelmamą stała się dopiero po tym jak MiB zabił jej córkę, gdy odgrywała poprzednią rolę.

#westworld

[C.....t]

@fidel: nigdzie nie było pokazane że gdy William przybywa do parku to Maeve jest burdelmamą, jeśli twierdzisz inaczej to udowodnij ;)

[fidel]

@CytrynowySorbet: Dolores po rozmowie z Ojcem zaczyna się uświadamiać - pada ten cytat z Szekspira. Ten sam cytat powtarza Meave, co sugeruje, że są w tej samej płaszczyźnie czasowej. William poznaje Dolores, która jest już procesie wywołanym frazą. W związku z tym bunt Meave i poszukiwanie labiryntu oraz samoświadomości u Dolores podróżującej z Williamem, to ta sama płaszczyzna.

[C.....t]

@fidel: naciągasz wszystko, i to bardzo.

[fidel]

@CytrynowySorbet: Przeleciałem 2. odcinek, w którym William przyjeżdża do Westworld. Meave jest w salonie i się zaczyna zawieszać, zabierają ją na powierzchnię. Wchodzi Billy z ziomkiem i Meave tam nie ma, ale wkrótce po ich wyjściu znów ją wpuszczają do Burdelu i kontynuuje swój wątek. Niemniej, sceny, w której byłaby razem z Williamem w tym samym miejscu rzeczywiście nie ma albo za szybko przewijałem.

[BadWood]

@fidel to jest zabieg reżyserski Nolana - mieszanie czasu i oszukiwanie widza. Te różne wydarzenia działy się w tym samym miejscu ale w różnym czasie co ma nas zwieść. To samo masz podczas podróży Dolores w pociągu - raz stoi przy trumnie sama, a raz w tle jest William i el lazo.

[C.....t]

@fidel: jak napisał BadWood, to dzieje się specjalnie żeby ludzie myśleli, że to wszystko jest w jednym czasie. Jedna rzecz, które na szybko potwierdza że William = MiB: MiB mówił, że dawno temu hosty to były precyzyjne maszyny, a teraz są zbyt podobne do ludzi. W 9 odcinku William zrobił masakrę w obozie konfederatów i było widać ruchome części, ew. jak Logan rozpruł brzuch Dolores to też jest to dobrze widoczne.

[BadWood]

@CytrynowySorbet poza tym wszystkie rozmowy MiB z lawrencem oraz kilka z Teddym jest na tyle specyficznych że można z nich wywnioskować że znają się ze "starych dobrych czasów"

[C.....t]

@BadWood: dokładnie, a nawet powiedziałbym, że Teddy dostał swoją rolę w pewien sposób na podobieństwo Williama.
Plus:

[fidel]

@CytrynowySorbet: @BadWood: Wygląda na to, że macie rację. Dzięki za dyskusję :)

[BadWood]

@CytrynowySorbet ja stwierdziłem już jakiś czas temu że Teddy to host stworzony na podobieństwo Williama - nie fizyczne ale mentalne. Może po tym jak William uratował Forda (nie wiemy jeszcze dokładnie w jaki sposób) został on uhonorowany w taki sposób że podarowano mu hosta w parku. Chociaż z drugiej strony host który skazany jest na wieczne cierpienie to nie najlepszy prezent. A mogło być też tak że William sprowadzil cześć wydarzeń które

[C.....t]

@BadWood: wątpię żeby to było w ramach zemsty, szczególnie że coś mi świta że w jednym dialogu między Loganem a Williamem było coś o tym, że jeden z twórców parku tam zginął, czy coś w tym stylu, więc w takim wypadku William nie mógłby się do śmierci Arnolda przyczynić. Nie chcę zgadywać czemu Ford w taki sposób mógłby go uhonorować, mam nadzieję że się to wyjaśni w najbliższym odcinku. No i

[BadWood]

@CytrynowySorbet hmm faktycznie, teraz sam namieszalem. Bardzo dobra uwaga :)