#anonimowemirkowyznania Mireczki, witki mi opadają już przy moim chłopie ( ͡°ʖ̯͡°) Mieszkamy razem od dwóch lat. Studiuję techniczny kierunek, w weekendy pracuję, mam swoje zainteresowania: gotowanie, nauka języków, sztuka (dużo czytam, interpretuję, chodzę na wykłady z tym związane, sama trochę tworzę). A mój niebieski? Robi zaocznie studium (nie zdał matury, nie chce mu się poprawiać) i w resztę dni siedzi w domu (od października do teraz dwa razy zmieniał pracę, ostatnią - ściśle związaną ze studium, za biurkiem - rzucił tydzień temu, bo, uwaga, trzeba rano wstawać i trzeba liczyć). Jedyne jego zainteresowania to pykanie w gierki i oglądanie filmików na youtube. Mamy po 21 lat, a jemu nic się nie chce, a później jest wielce wszystkim rozczarowany. Że w pracy chcą papierka ze studiów, że nie można spać do 11:00, że nie zostanie streamerem, że mama nie chce wysyłać hajsu, że w pracy nie można ciągle przeglądać kwejka. Rozumiem, że slow life i nie ma sensu się zajeżdżać, ale nie da się całe życie grać w gierki. Dobrze się nam mieszka, jest kochany, ale nie widzę w nim ojca swoich dzieci., bo sam jest dziecinny i nie potrafi ogarnąć się od początku związku. Uciekać? #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #gorzkiezale #gownowpis
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie no, co Ty, nie uciekaj. Żyj sobie tak z takim nieogarem kilka lat, aż zaliczycie wpadkę. Mając z nim dziecko to dopiero zacznie się zabawa! Będziesz mogła mu z tej okazji kupić koszulkę- żonobijkę, i prać jego przepierdziane gacie razem z dziecięcymi ubrankami. Nie mogłaś trafić lepiej! ( ͡°͜ʖ͡°)
@ediz4: Z wpisu wynika że koleś robi jakieś studium i pracował w zawodzie powiązanym z tym kierunkiem, praca była za biurkiem. Stąd wniosek że warto by było ogarnąć jednak maturę i zrobić studia kierunkowe.
@belwarg: a wiesz jakie to studium? może administracji. Nie każdy musi mieć wyższe wykształcenie a matura to egzamin na studia. Jeśli nie idziesz nie jest tobie do niczego potrzebna.
@ediz4: Wiem jakie są realia na rynku pracy i nawet taka Grażynka która siedzi na recepcji musi mieć skończone studia bo pracodawcy tak chcą - co nie znaczy że uważam że to jest dobre.
Poczytaj sobie, jest o tym książka (Dan Kiley, Syndrom Piotrusia Pana).
Mam to samo, chociaż jestem od niego sporo starszy. Jako #!$%@? radzę: zostaw go natychmiast, bo zmarnujesz sobie życie. Wiem po sobie, że to tragiczna przypadłość, bardzo ciężko prowadzi się z takimi ludźmi terapię i generalnie #!$%@? rokuje.
nie zdał matury, nie chce mu się poprawiać) i w resztę dni siedzi w domu (od października do teraz dwa razy zmieniał pracę, ostatnią - ściśle związaną ze studium, za biurkiem - rzucił tydzień temu, bo, uwaga, trzeba rano wstawać i trzeba liczyć). Jedyne jego zainteresowania to pykanie w gierki i oglądanie filmików na youtube. Mamy po 21 lat, a jemu nic się nie chce, a później jest wielce wszystkim rozczarowany. Że
@01ab: nie wiem czy zburzę jakoś twój światopogląd, ale zdajesz sobie sprawę, że coś takiego jak sprawiedliwość nie istnieje na tym świecie? Jeden będzie nierobem bez grosza przy duszy i będą się za nim uganiały laski bo ma w sobie "to coś" xD a drugi może być dobrze ułożonym, odpowiedzialnym człowiekiem i będzie sam do końca życia.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mireczki, witki mi opadają już przy moim chłopie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mieszkamy razem od dwóch lat. Studiuję techniczny kierunek, w weekendy pracuję, mam swoje zainteresowania: gotowanie, nauka języków, sztuka (dużo czytam, interpretuję, chodzę na wykłady z tym związane, sama trochę tworzę). A mój niebieski? Robi zaocznie studium (nie zdał matury, nie chce mu się poprawiać) i w resztę dni siedzi w domu (od października do teraz dwa razy zmieniał pracę, ostatnią - ściśle związaną ze studium, za biurkiem - rzucił tydzień temu, bo, uwaga, trzeba rano wstawać i trzeba liczyć). Jedyne jego zainteresowania to pykanie w gierki i oglądanie filmików na youtube. Mamy po 21 lat, a jemu nic się nie chce, a później jest wielce wszystkim rozczarowany. Że w pracy chcą papierka ze studiów, że nie można spać do 11:00, że nie zostanie streamerem, że mama nie chce wysyłać hajsu, że w pracy nie można ciągle przeglądać kwejka. Rozumiem, że slow life i nie ma sensu się zajeżdżać, ale nie da się całe życie grać w gierki. Dobrze się nam mieszka, jest kochany, ale nie widzę w nim ojca swoich dzieci., bo sam jest dziecinny i nie potrafi ogarnąć się od początku związku. Uciekać?
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #gorzkiezale #gownowpis
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: sokytsinolop
Poczytaj sobie, jest o tym książka (Dan Kiley, Syndrom Piotrusia Pana).
Mam to samo, chociaż jestem od niego sporo starszy. Jako #!$%@? radzę: zostaw go natychmiast, bo zmarnujesz sobie życie. Wiem po sobie, że to tragiczna przypadłość, bardzo ciężko prowadzi się z takimi ludźmi terapię i generalnie #!$%@? rokuje.
Zaakceptował: sokytsinolop
@z0nic: jesteś debilem. Przecież ona pracuje i utrzymuje jakiegoś lenia. Chciałaby tylko żeby on też się wziął za jakąś robotę.
@AnonimoweMirkoWyznania: Znasz taki sitcom "Świat według Kiepskich"? To Wy za 30 lat jeżeli go teraz w dupę nie kopniesz.
laski maja sie przy tobie smiac, to wszystko
Komentarz usunięty przez autora