[Hugenot111]

Ponoć kolejna osoba została aresztowana za posty popierajace Assada. Oczywiście syryjczyk w Arabii Saudyjskiej. Piękny kraj.

https://twitter.com/Ibra_Joudeh/status/809807301771149312

#arabiasaudyjska #syria

[matador74]

@Hugenot111: ciekawe co by się stało w asadowskiej Syrii, gdyby ktoś tam w necie popierał Izrael. Wyrywanie paznokci, elektrowstrząsy?

[Hugenot111]

@matador74 Gdyby babcia miała wąsy :)

[duttchen]

@matador74 pewnie tak, ale raczej analogia powinno byc popieranie w Syrii Arabii Saudyjskiej a nie Izraela bo to troche manipulacja z twojej strony

[GeraltRedhammer]

@matador74: Izrael oficjalnie zabija Syryjczyków. Trudno, żeby ktoś wspierający wroga nie został potraktowany jak wrogi żołnierz. Syria nie atakuje Arabii Saudyjskiej. Jak widzisz różnica jest duża.

[jagodnik]

@GeraltRedhammer jak ja nie lubię jak ktoś przez swoje poglądy ma klapki na oczach. I ta sytuacja w Arabii i teoretyczna w Syrii to żenada i nie ma usprawiedliwienia.

[bombastick]

@GeraltRedhammer: chyba coś kolega przespał, a jaki to kraj rebeliantom dostarczył najwięcej TOW

[GeraltRedhammer]

@jagodnik: Teraz poproszę po polsku, bo nie rozumiem aluzji.

@bombastick: Syria dostarcz TOWy przeciwko Arabii Saudyjskiej?

[bombastick]

@GeraltRedhammer: Arabia dostarcza opozycji antyassadowskiej, Iran dostarcza Assadowi jednocześnie sponsoruje zbuntowanych Huti z którymi walczy Arabia - to jak będzie traktowany zwolennik Assada w Arabii?

[GeraltRedhammer]

@bombastick: ok, ale Assad nie prowadzi żadnych wrogich akcji względem Arabii tylko Iran. Chyba, że chcesz przez to powiedzieć, że jest tam wojna religijna sunnitów z nurtów salafickich i wahabickich przeciwko szyitom i pozostałym mniejszościom. W tym kontekście porównanie jest prawdziwe i w sumie od dawna próbuje wytłumaczyć wykopkom, że jest to wojna religijna, którą Zachód i Rosja podjudzając strony i wspierając je wykorzystują w polityce.

[bombastick]

@GeraltRedhammer: że to i wojna religijna to fakt ale Arabia sponsorując ebeliantów raczej przyjacielem Assada nie jest, tak więc działa to też w drugą strone ja bym zaryzykował stwierdzenie że jest państwem wrogim