Wpis z mikrobloga

@Juzerowy: no ja raz byłem.
I #!$%@? porównania do #czestochowa nawet nie ma.
Częstochowa to jakoś wygląda w porównaniu do tego miasta.
W Rzeszowie
Dworzec zapuszczony, jeszcze ustawiony #!$%@? wie gdzie, na jakimś zadupiu ciężko trafić jak ktoś pierwszy raz jest.
Ludzie nie mili.
Przynajmniej tak odebrałem.
Kogoś się o coś pytam, to zdziwienie jak racze się w ogóle odezwać do hrabstwa.
A szkoda ryja strzepic.
W Częstochowie tyle razy byłem.
@Kurajmo: Nie wiem, mi lokalizacja dworca nigdy nie przeszkadzała, centrum jak centrum. Co do ludzi jednak muszę sie zgodzić. Chamstwo na porządku dziennym i to nie ważne z kim sie rozmawia